RADOM
Pamięć przetrwa dzięki Tobie. Stwórzmy razem cyfrowy pomnik pamięci
Apelujemy do wszystkich polskich rodzin, aby pomogły Instytutowi Pamięci Narodowej ustalić imiona i nazwiska ofiar II wojny światowej – zachęca dr hab. Sebastian Piątkowski, zastępca naczelnika delegatury IPN w Radomiu.
Konferencja prasowa dotycząca kolejnego etapu projektu straty.pl z udziałem dr. hab. Sebastiana Piątkowskiego, zastępcy naczelnik delegatury IPN w Radomiu odbyła się 31 października 2024 roku w Radomiu. Podczas konferencji została zainaugurowana kampania informacyjna o programie IPN „Straty osobowe i ofiary represji pod okupacją niemiecką w latach 1939–1945” w regionie radomskim. To kolejny etap realizacji projektu. Szukamy osób, które pomogą nam udokumentować te represje i dzięki którym będziemy mogli wpisać nazwiska kolejnych osób do naszej bazy straty.pl – wirtualnego pomnika bohaterów II wojny światowej. Wiele ofiar niemieckich represji z czasu II wojny światowej pozostaje bezimienna. Nie doczekały się upamiętnienia, a ich historie mogłyby pozostać zapomniane, gdyby nie program straty.pl - mówi dr hab. Sebastian Piątkowski.
Baza, od wielu lat uzupełniana przez archiwistów Instytutu Pamięci Narodowej, zawiera 5,5 miliona rekordów. Aby ją dokończyć, potrzebna jest pomoc wolontariuszy i społeczeństwa. Dr hab. Sebastian Piątkowski, zastępca naczelnik delegatury IPN w Radomiu, podkreślił, że archiwiści i historycy od wielu lat realizują program „Straty osobowe i ofiary represji pod okupacją niemiecką w latach 1939–1945”, bazując na dokumentach zgromadzonych w archiwach w Polsce, publikowanych wspomnieniach i relacjach, ale także korzystając z informacji, które w znikomym jak dotąd wymiarze przesyłają do IPN Polacy. Przez ostatnie dwa lata baza została uzupełniona o blisko 1 milion nowych nazwisk, 1 milion nowych informacji.
Dr hab. Sebastian Piątkowski dodał, że szukamy informacji nie tylko o ofiarach śmiertelnych, ale także o ofiarach wszelkich innych represji, aresztowanych, więzionych w obozach pracy, obozach koncentracyjnych, deportowanych, przesiedlonych, wywożonych na roboty przymusowe. Zbieramy informacje o żołnierzach przymusowo wcielonych do okupacyjnej armii.
Wiele ofiar niemieckich represji z czasu II wojny światowej pozostaje bezimienna. Nie doczekały się upamiętnienia, a ich historie mogłyby pozostać zapomniane, gdyby nie program straty.pl. Chcemy przywrócić im pamięć, aby przyszłe pokolenia Polaków pamiętały, jak wielu zwykłych obywateli było poddawanych represjom, a tysiące z nich zapłaciło za wolność najwyższą cenę - wyjaśnia dr hab. Sebastian Piątkowski.
31 października 2024 r. rozpoczęła się ogólnopolska kampania informacyjna mająca na celu rozpowszechnianie wiedzy o programie „Straty osobowe i ofiary represji pod okupacją niemiecką w latach 1939-1945” i bazie straty.pl. To kolejny etap realizacji projektu. Szukamy osób, które pomogą nam udokumentować te represje i dzięki którym będziemy mogli wpisać do bazy straty.pl – do wirtualnego pomnika bohaterów II wojny światowej – nazwiska kolejnych osób. Czasu jest coraz mniej. Większość świadków tamtych wydarzeń już odeszła. Dlatego tak ważne jest dotarcie do osób, które mogą podzielić się swoimi wspomnieniami, relacjami swoich rodziców, dziadków, krewnych i dokumentami. IPN pragnie dotrzeć do jak najszerszego grona odbiorców, szczególnie do rodzin, które mogą nie wiedzieć, że: istnieje możliwość odnalezienia informacji o losach bliskich w bazie IPN straty.pl, można uzupełnić dane w bazie, można zgłosić osoby, których jeszcze w niej nie ma.
IPN apeluje do rodzin, instytucji i świadków historii o pomoc w uzupełnianiu danych o ofiarach, których losy nie zostały dotąd udokumentowane.
info: Michał Adamczyk Asystent prasowy Delegatura IPN w Radomiu.