Bezpartyjni poparli dziś Wojciecha Skurkiewicza jako kandydata na prezydenta Radomia. 

Komitet wyborczy Bezpartyjni Samorządowcy wystawił kandydata na prezydenta Radomia. Poznaliśmy również kandydatów do Rady Miejskiej.

Ruch Samorządowy Bezpartyjni wystawi swojego, nowego kandydata na prezydenta Radomia. Przypomnijmy, były sekretarz miasta Rafał Czajkowski rozstał się z ugrupowaniem i , jako bezpartyjny zdecydował się na start w nadchodzacych wyborach samorządowych.

Ruch Samorządowy Bezpartyjni wystawi nowego kandydata na prezydenta Radomia. To odpowiedź na deklarację Rafała Czajkowskiego, który będzie startował jednak pod własnym szyldem.

- Obiecujemy, że jeżeli w listopadzie będziemy mieli wpływ na to, jak jest zarządzane miasto, to przeprowadzimy kontrolę na radomskim lotnisku. Wszystkie osoby, które wpłynęły na opóźnienia w przejęciu radomskiego lotniska przez Państwowe Porty Lotnicze poniosą konsekwencje. - przekonywał podczas konferencji prasowej Rafał Czajkowski - kandydat Ruchu Samorządowego "Bezpartyjni" na prezydenta Radomia.

Coraz trudniejsze są rozmowy dotyczące stworzenia w Radomiu jednego bezpartyjnego komitetu wyborczego. Do podpisania porozumienia ma dojść w ciągu dwóch-trzech tygodni. Nowa siła liczy na poparcie od 15 do 20 procent wyborców.

- Hasło staje się popularne i istnieje naturalna potrzeba zbudowania bezpartyjnej alternatywy w radomskim samorządzie - powiedział w programie KontrastPLUS Krzysztof Górak, pełnomocnik Ruchu Samorządowego Bezpartyjni.

Ograniczenie przestępczości i zwiększenie bezpieczeństwa na terenie powiatu radomskiego, będą głównymi celami programu edukacyjnego "Bezpieczny Powiat".

W powiecie radomskim otwarto placówkę, która będzie pomagać osobom niepełnosprawnym.

Jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Kiedrzynie w powiecie radomskim obchodziła jubileusz 30-lecia. Rocznica była okazją do uroczystego otwarcia nowo powstałej świetlicy wiejskiej z placem zabaw.

Przygotowania do wyborów europejskich i samorządowych - to główne zadania Polska Razem Jarosława Gowina. Mówił o tym eurodeputowany Paweł Kowal, jeden z liderów ugrupowania podczas pobytu w Radomiu.