Do zdarzenia doszło w środę (17 lutego) wieczorem, na trzecim piętrze czterokondygnacyjnego bloku. W wyniku pożaru śmierć na miejscu poniosło dwóch mężczyzn. Udało się ewakuować trzeciego mężczyznę, który przebywał w mieszkaniu. Z ciężkimi obrażeniami przewieziony został do szpitala.

Podczas akcji ratowniczej wszyscy mieszkańcy klatki – 29 osób, zostało ewakuowanych. Pięć z nich z podejrzeniem podtrucia tlenkiem węgla trafiło do szpitala: - Osoby te uskarżały się na takie dolegliwości jak duszności i problemy z oddychaniem. - informuje Michał Ślusarczyk – rzecznik skarżyskich strażaków.

Dla osób ewakuowanych Straż Pożarna miała do dyspozycji ogrzewany namiot. Teraz inspektor nadzoru budowlanego musi sprawdzić, czy mieszkańcy bloku mogą wrócić do swoich mieszkań: - W wyniku działania wysokiej temperatury, na ścianach pojawiły się widoczne pęknięcia – informuje Michał Ślusarczyk.

Prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia. W akcji ratowniczej udział brało 5 zastępów Straży Pożarnej: 18 strażaków zawodowych i 6 ochotników, Policja, Pogotowie Ratunkowe, Pogotowie Energetyczne i Pogotowie Gazowe. Straty spowodowane przez ogień to ok. 50 tys. zł.