REGION
Kuźmiuk pyta KE
Zgodnie z nową niemiecką ustawą o płacy minimalnej (tzw. MiLoG) od dnia 1 stycznia 2015 r. minimalna stawka godzinowa dla osoby pracującej na terytorium Niemiec nie może być niższa niż 8,50 EUR. Ma to zastosowanie również do pracowników sektora transportu, których pracodawcy mają siedzibę poza terytorium Niemiec, jak np. przewoźnicy zatrudnieni przez pracodawcę bez stałej siedziby w Niemczech, którzy przejeżdżają tranzytem przez Niemcy lub też w przypadku operacji kabotażu i transportu transgranicznego.
Ponadto – jak wskazują europosłowie PiS - ustawa wprowadza dodatkowe obowiązki w zakresie rejestracji, kontroli i sprawozdawczości, które znacznie wykraczają poza to, co jest konieczne, powodując koszty i nakładając niewspółmierne obciążenie administracyjne, co uniemożliwia przedsiębiorstwom transportowym z innych państw członkowskich prowadzenie działalności na wewnętrznym rynku UE.
Kuźmiuk, Poręba i Złotowski zwracają ponadto uwagę, że władze francuskie opublikowały niedawno wytyczne w sprawie stosowania tzw. ustawy Macrona, w których informują, że od dnia 1 lipca 2016 r. kierowcy przedsiębiorstw z siedzibą za granicą muszą otrzymywać minimalną płacę francuską, a operatorzy zagraniczni muszą wyznaczyć przedstawiciela we Francji.
Europosłowie PiS pytają Komisję Europejską, na jakim etapie jest obecnie postępowanie ws. naruszenia procedur przez Niemcy i jakie kolejne działania planuje KE w tym zakresie. „Czy Komisja otrzymała odpowiedzi od rządu niemieckiego uzasadniające niemiecką ustawę o płacy minimalnej?” – pytają europosłowie PiS.
Zbigniew Kuźmiuk, Tomasz Poręba i Kosma Złotowski pytają ponadto, kiedy i jak KE zamierza dostosować tę sytuację do prawa europejskiego i położyć kres obecnej niepewności prawa, co pozwoli na utrzymanie swobodnego funkcjonowania gospodarczego w UE, umożliwiającego przedsiębiorstwom i pracownikom europejskim prowadzenie działalności na jednolitym rynku UE.