O tym kto zostanie najlepszym dzielnicowym decydowali mieszkańcy. Policja rozprowadzała ankiety i na ich podstawie wyłonione zostały trzy pierwsze miejsca. Nagrody dla najlepszych dzielnicowych wręczał komendant miejski policji podinsp. Piotr Kostkiewicz.  - Dzielnicowy to przede wszystkim policjant pierwszego kontaktu. Osoba, która jest dla ludzi i wśród ludzi. To właśnie on ma rozpoznanie w terenie i kontakt bezpośredni. Od dzielnicowego wychodzą wszystkie informacje. Dzielnicowy powinien zapobiegać, żeby nie dochodziło do patologii i zjawisk kryminogennych - podkreślał komendant.

Najlepszym dzielnicowym w powiecie został st. sierż. Łukasz Adamczyk z III Komisariatu Policji, który działa na terenie Kowali. Sam podkreśla, że najważniejszy jest dla niego kontakt z ludźmi. - Spotykam się ze społeczeństwem, realizuję różne czynności w terenie. Jestem zadowolony. Społeczeństwo jest przychylnie nastawione do dzielnicowych i to świadczy też o dzisiejszym sukcesie. Mój numer telefonu jest dostępny na różnych stronach, można zawsze się ze mną skontaktować i zawsze pomogę. Trzeba być otwartym, asertywnym, lubiącym pomagać ludziom - mówił najlepszy dzielnicowy w powiecie.

Komendant Piotr Kostkiewicz podkreślił, że bycie dzielnicowym jest również misją, która wymaga szczególnego poświęcenia i zaangażowania. - To musi być osoba, która chce być dzielnicowym, odnajdzie się na tym stanowisku i która gruntownie przez wiele lat będzie zdobywała doświadczenie i wiedzę. Dzielnicowym musi być osoba ambitna, która lubi kontakt z ludźmi i stara się pomóc - dodał komendant.

Najlepszy dzielnicowy zdobył 1368 głosów. Na drugim miejscu znalazł się st. asp. Leszek Nowakowski z Komendy Powiatowej w Iłży (401 głosów), a na trzecim st. asp. Konrad Świetlik z Komendy Powiatowej w Skaryszewie (170 głosów).