Uroczystości odbyły się na Królówce, leśnej górze w pobliżu Stanisławowa. Spoczywają tam powstańcy - uczestnicy zwycięskiej bitwie 10 lipca 2016 roku. Walczyły wówczas pułki „Dzieci Warszawy” majora Ludwika Żychlińskiego i Władysława Grabowskiego. Wielu rannych było ukrywanych i leczonych w folwarku Królówka. Ci z nich, którzy zmarli zostali pochowani na górze.

To miejsce wyjątkowe z wielu powodów. U podnóża góry biegł średniowieczny trakt z Mazowsza na Śląsk. Od ponad 200 lat pielgrzymuje tamtędy też pielgrzymka warszawska. Warto pamiętać, że na Królówce pochowani są też żołnierze niemieccy, zastrzeleni przez Armię Czerwoną w 195 roku.

Obchody rozpoczęły się w pochodzącej z 1827 roku kaplicy św. Marii Magdaleny. Wprowadzenie historyczne poczynił wójt Marian Kmieciak. Następnie odbył się Apel poległych, który poprowadził komendant kadetów z Lipin płk. Ryszard Młodzianowski. Modlitwie za powstańców przewodniczył zaś proboszcz z Odrzywołu ks. Adam Łukiewicz. Obecni byli także: przedstawiciel wojewody mazowieckiego Paweł Sagan i wójtowie gmin Potworów, Gielniów i Wieniawy.

Druga część uroczystości to inscenizacja historyczna o pułku "Dzieci Warszawy". Chodziło dokładnie o bitwę pod Brenicą z garnizonem rosyjskim z Tomaszowa Mazowieckiego. W rekonstrukcji wzięli udział: kadeci z Lipin (jako powstańcy), ułani ze Stowarzyszenia im. Oddziału Wydzielonego WP  mjr. H. Dobrzańskiego – Hubala (jako Kozacy) i grupa rekonstrukcyjna z Radomia (artyleria i piechota rosyjska).

Organizatorem obchodów był wójt gminy Odrzywół Marian Kmieciak i Zespół Szkól Ponadgimnazjalnych i Mistrzostwa Sportowego z Lipin.