Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Radio Plus Radom
Patron dnia: św. Franciszka Ksawera Cabrini, dziewica i zakonnica
Dziś jest: Niedziela, 22 grudnia 2024

REGION

Przystanek Historia w Domu ks. Kotlarza

wtorek, 25 kwietnia 2017 12:40 / Autor: Radosław Mizera
Przystanek Historia w Domu ks. Kotlarza
Radosław Mizera

Dom Pamięci ks. Romana Kotlarza w Trablicach koło Radomia stał się jednym z miejsc "Przystanek Historia". Jest to inicjatywa Instytutu Pamięci Narodowej, której celem jest popularyzacja wiedzy o historii najnowszej oraz edukacja historyczna. W tym przypadku chodzi o postać ks. Romana Kotlarza - jednego z bohaterów protestu robotniczego w czerwcu 1976 r.

Umowę o współpracy podpisali dzisiaj: Dariusz Magier, dyrektor lubelskiego oddziału IPN i wójt gminy Kowala Tadeusz Osiński. - Bardzo nam zależy na takiej współpracy, na promocji lokalnej historii - przyznał dyrektor Magier. Dodał, że w takim centrum będą się odbywały lekcje historyczne dla młodzieży, jak również wykłady oraz wystawy otwarte dla wszystkich mieszkańców.

Jacek Romanek, naczelnik wydziału edukacji IPN w Lublinie powiedział, że inicjatywa "Przystanek Historii" pozwoli placówce w Trablicach na szerszą promocję historyczną. - Już teraz mogę zdradzić, że przy IPN przygotowuje dwie publikacje dotyczące ks. Romana Kotlarza. Jedna będzie adresowana do każdego czytelnika, druga dla historyków - powiedział Jacek Romanek.

Wójt gminy Tadeusz Osiński wspomniał, że ks. Kotlarz jest symbolem męczeństwa w trudnych czasach komunistycznych. - Tę postać trzeba wciąż przypominać, szczególnie młodemu pokoleniu. Oczekujemy tego w wyniku współpracy z IPN - powiedział wójt Osiński.

Ks. Jan Podsiadły, proboszcz parafii w Pelagowie, gdzie ks. Kotlarz był proboszczem wyraził wdzięczność inicjatywie IPN. - Takie postacie jak ks. Kotlarz uczą nas szacunku, przebaczenia i dążenia do prawdy i pokoju - powiedział ks. Podsiadły.

Przypomnijmy, że "Przystanek Historia" to centrum edukacyjne Instytutu Pamięci Narodowej. Placówka edukacyjna będzie prowadzona przy współpracy Domu Pamięci ks. Romana Kotlarza w Trablicach. Celem "Przystanku Historia" jest popularyzacja wiedzy o historii najnowszej oraz edukacja historyczna. Prezentowane maja być wystawy, spotkania z autorami i bohaterami publikacji historycznych, konferencje naukowe i debaty. Stałym punktem mają być projekcje filmów fabularnych, dokumentalnych czy reportaży, którym towarzyszy komentarz historyka, a także warsztaty dla uczniów i nauczycieli oraz wykłady popularnonaukowe.

Domu Pamięci ks. Romana Kotlarza w Trablicach służy zachowaniu pamięci o księdzu Kotlarzu. Są w nim pamiątki w postaci dokumentów, fotografii, które zachowały się z czasów, gdy był proboszczem parafii w Pelagowie.

Przypomnijmy, że powstaje obecnie film fabularny o ks. Romanie Kotlarzu - niezłomnym kapłanie, męczenniku czasów komunizmu, który był prześladowany przez służbę bezpieczeństwa i zmarł na skutek pobicia przez "nieznanych sprawców". Producentem i reżyserem obrazu jest znany filmowiec Jacek Gwizdała.

Ks. Roman Kotlarz (1928-1976) 25 czerwca 1976 r. znalazł się - jak sam pisał - "świadomie i dobrowolnie" w ogromnej rzeszy strajkujących z Zakładów Metalowych Waltera w Radomiu. Następnie ze schodów kościoła Świętej Trójcy błogosławił protestujących robotników w czasie manifestacji.

Po wydarzeniach Czerwca '76 ks. Kotlarz modlił się w parafii w Pelagowie wraz z wiernymi w intencji pobitych, aresztowanych i usuwanych z pracy robotników. W kazaniach domagał się szacunku dla człowieka i jego pracy, piętnował kłamstwo i brak sprawiedliwości w PRL. Wzywany na przesłuchania, przechodził "ścieżki zdrowia", kilkakrotnie w okrutny sposób został pobity do nieprzytomności przez "nieznanych sprawców".

15 sierpnia 1976 r. ks. Kotlarz odprawiał w parafii w Pelagowie Mszę św. za zamordowanych i pobitych robotników. W jej trakcie zasłabł. Po trzydniowym pobycie w szpitalu zmarł 18 sierpnia. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną zgonu była niewydolność mięśnia sercowego. Mimo wielu świadectw o znęcaniu się nad księdzem, lekarze nie stwierdzili obrażeń mogących powstać po pobiciu.

W 1981 r. po licznych protestach wiernych, władze wszczęły śledztwo w sprawie śmierci kapłana, które po kilku miesiącach dochodzenia zakończyło się umorzeniem. W 1990 r. prokuratura wojewódzka w Radomiu wznowiła śledztwo, ale i ono zostało umorzone, chociaż prokuratorzy przesłuchali prawie wszystkich funkcjonariuszy SB zajmujących się w Radomiu zwalczaniem Kościoła katolickiego.

Ks. Roman Kotlarz został pośmiertnie odznaczony przez Prezydenta RP jednym z najwyższych polskich odznaczeń, Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski, za wybitne zasługi w działalności na rzecz przemian demokratycznych w Polsce.