REGION
Odnaleźli i uratowali zaginionego 80-latka!
Policjanci z Białobrzegów odnaleźli na terenie gminy Promna zaginionego 80-latka. Mężczyzna był mocno wychłodzony i nie mógł się poruszać.
Zaginięcie 80-latka zgłosiła jego żona. Policja w Białobrzegach odebrała telefon wczoraj około 14. 77-letnia kobieta powiedziała, że jej mąż wyszedł z domu na spacer i długo nie wracał.
Kobieta dodała, że mężczyzna jest po udarze mózgu i w związku z tym ma problemy z mową oraz samodzielnym poruszaniem się.
- Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Przeszukiwane były drogi i tereny pomiędzy sadami, okoliczne lasy i znajdujący się w pobliżu staw. Już po około 40 minutach działania policjantów przyniosły efekty. 80-latek został odnaleziony około 1,5 kilometra od domu, w sadzie. Leżał pod drzewem przemarznięty, bez sił by wstać i samodzielnie dalej iść. Na miejsce wezwano ambulans. Po udzieleniu niezbędnej pomocy okazało się, że 80-latek był mocno wyziębiony - poinformował mł. asp. Edward Banach z białobrzeskiej policji.
Szczęśliwie odnaleziony 80-latek znalazł się pod opieką lekarzy. Jego życiu i zdrowiu nie zagraża już żadne niebezpieczeństwo.