Do Skórkowic przyjechała trzypokoleniowa rodzina państwa Pukasów. Najstarsza Yevgeniya ma 89 lat. Polskę opuściła w 1936 roku. Jej wnuczka Darya to najmłodsza, zaledwie 5-letnia przedstawicielka tej rodziny. Wszystkich serdecznie witał w Skórkowicach Sebastian Chwałek, pełnomocnik rządu do spraw repatriacji.

Dom, w którym zamieszkała rodzina z Kazachstanu przekazał specjalnie na potrzeby repatriantów prywatny właściciel. Gmina gruntownie wyremontowała ten obiekt, wyjaśnia wójt Żarnowa Krzysztof Nawrocki.

Rodzina Pukasów z ogromną radością oglądała swoje nowe mieszkanie. Podróż przebiegła nam dobrze, a nasz nowy dom jest piękny, mówiła Yelena Pukas.

Jej córka, 17-letnia Marina również chwaliła opocznian za bardzo ciepłe przyjęcie całej rodziny w Skórkowicach.

Rodzinie Pukasów w załatwianiu formalności związanych z wyjazdem pomagał krewny, który już wcześniej osiedlił się w Polsce.

Jak podkreśla poseł Robert Telus, ułatwianie powrotu repatriantom do ojczyzny jest obowiązkiem tych, którzy mieszkają w kraju.

Sprowadzaniem repatriantów do kraju zainteresowany jest też Powiat Opoczyński, podkreśla wicestarosta Marcin Baranowski.

Póki co powiaty nie mogą jeszcze same sprowadzać repatriantów. Jednak jest szansa, że przepisy regulujące te kwestie zmienią się jeszcze w tym roku. Na razie rodaków zapraszają do siebie samorządy gminne.

Państwo Pukasowie to już druga rodzina repatriantów z Kazachstanu, jaka osiedliła się w gminach na terenie powiatu opoczyńskiego. Na początku 2008 roku w Opocznie zamieszkało małżeństwo Radzewiczów.