Patrol policji zauważył jadącego mercedesa vaneo, który wjechał w ulicę, gdzie obowiązuje zakaz ruchu. Funkcjonariusze zatrzymali kierującego do kontroli. Mężczyzna mówił, że źle się czuję. Kiedy wysiadł z samochodu, zasłabł. Policjanci udzielili mu pierwszej pomocy. Sprawdzili tętno, czynności życiowe, ułożyli w pozycji bocznej i wezwali pogotowie ratunkowe. Niestety okazało się, że wszystkie załogi pogotowia są zajęte. W tym czasie 20-latek odzyskał przytomność, a na miejscu pojawiła się jego matka. Po chwili rozmowy ponownie stracił przytomność. Policjanci wiedząc, że sytuacja jest groźna, podjęli decyzję, aby jak najszybciej dostarczyć młodego człowieka pod opiekę lekarzy. Postanowili, że matka mężczyzny będzie kierować mercedesem, w którym ułożyli bezpiecznie 20-latka, a oni sami, aby umożliwić kobiecie jak najszybsze dotarcie do szpitala przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych eskortowali ich samochód na oddział ratunkowy opoczyńskiego szpitala. Tam przekazali go lekarzom. Młody mężczyzna został w szpitalu na obserwacji.

Źródło: KPP w Opocznie