Jak wynika z przepisów, samochód musi być utrzymany w ten sposób, by korzystanie z niego nie zagrażało bezpieczeństwu zarówno osób nim jadących, jak i pozostałych uczestników ruchu drogowego. Jednym z elementów prawidłowego utrzymania samochodu jest jego odśnieżanie. - Kierowca ma obowiązek zadbać o to, aby miał dostateczne pole widzenia oraz mógł pewnie i bezpiecznie kierować pojazdem. Zalegająca warstwa śniegu lub lodu na szybach ogranicza widoczność. Niebezpieczny może być również spadający z dachu samochodu śnieg, który może zasłonić przednią szybę lub utrudnić jazdę kierowcom jadącym za nami - przypomina mł. asp. Edward Banach z Komendy Powiatowej Policji w Białobrzegach.

Białobrzescy policjanci podczas prowadzonej kontroli mandatami ukarali aż dziewięciu kierowców, którzy nie wywiązali się z obowiązku zadbania o odpowiedni stan pojazdu. Wśród nich znalazł się również "śnieżny recydywista": - Jeden z kierujących nie potraktował sprawy poważnie i około pół godziny później ponownie został zatrzymany przez patrol Policji. Wymijające tłumaczenia kierowcy nie pomogły i mężczyzna został ukarany kolejnym mandatem. Po tej kontroli kierujący już nie ryzykował i odśnieżył pojazd - relacjonuje mł. asp. Edward Banach.

Zanim wyjedziemy na uluice nieodśnieżonym autem, warto zastanowić się, czy to opłacalne. Za kierowanie niewłaściwie odśnieżonym samochodem grozi mandat do nawet 500 zł. Zabronione jest również odśnieżanie auta przy włączonym silniku. Pozostawienie podczas postoju w obszarze zabudowanym włączonego silnika może skończyć się stuzłotowym mandatem.