Przysucha
Uczniowie z Borkowic mają być przeniesieni
Uczniowie ze szkoły podstawowej w Borkowicach mają być przeniesieni do placówki w Ruszkowicach. Wczoraj odbyło się spotkanie wójta, dyrekcji i rodziców.
Decyzja została podjęta ze względu na toksyczne odpady, które zalegają na terenie dawnej Gminnej Spółdzielni w Borkowicach. Wczoraj po południu odbyło się spotkanie rodziców, dyrekcji i wójta w sprawie przeniesienia uczniów ze szkoły w Borkowicach do szkoły w Ruszkowicach.
- Zapadła decyzja, że złożony zostanie wniosek. Pod koniec kwietnia dzieciaki zostaną przeniesione do innych obiektów na terenie gminy. Oczywiście po uchwaleniu przez radę gminy. Być może wtedy będzie już trwał proces wywożenia, więc chcemy, żeby dzieci były bezpieczne - mówi Robert Fidos, wójt Borkowic.
Uczniowie mają trafić do szkoły w Ruszkowicach.
- Tam jest szkoła muzyczna, która podlega pod Zespół Szkół w Borkowicach. Ona funkcjonuje po południu. Do południa stoi pusta - tłumaczy wójt Fidos.
Nielegalne składowisko toksycznych odpadów znajduje się w magazynach dawnej Gminnej Spółdzielni w Borkowicach. Inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska potwierdzili, że znajdują się tam szkodliwe dla ludzi chemiczne substancje. Mogą powodować raka, a także zanieczyszczenie środowiska, w tym powietrza i gleby. Policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu cały czas pracują nad sprawą. W sumie policjanci zatrzymali już 7 osób, w tym 1 kobietę z Mazowsza i Wielkopolski w sprawie składowania nielegalnych odpadów na terenie gminy Borkowice. Usłyszeli oni zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było składowanie odpadów niebezpiecznych. Obecnie, w ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Okręgową w Radomiu, trwa ustalanie pełnej skali przestępczego procederu oraz pozostałych osób zaangażowanych w tę przestępczą działalność. Sprawa ma charakter rozwojowy. Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ.