Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, funkcjonariusze z wydziału kryminalnego ustalili, że dwaj mężczyźni mogą zajmować się uprawą marihuany, która następnie trafia do Warszawy. Ze zgromadzonych informacji wynikało, że plantacja może się znajdować na działce rekreacyjnej w powiecie kozienickim.

Policjanci udali się na posesję, gdzie zauważyli dwóch znanych im mężczyzn wychodzących z pomieszczenia gospodarczego. 65-latek i 44-latek zostali zatrzymani. Wewnątrz budynku policjanci ujawnili doniczki z krzakami konopi w różnym stadium wzrostu oraz profesjonalne lampy i wentylatory potrzebne do uprawy. W domkach letniskowych znajdowały się rozwieszone, suszące się krzaki konopi, przygotowany do porcjowania susz roślinny, waga elektroniczna, a także zgrzewarka do folii. Zabezpieczone ziele i susz mogły dostarczyć znacznej ilości środków odurzających.

Zatrzymani mężczyźni zostali doprowadzeni do prokuratury. Decyzją sądu najbliższe 3 miesiące spędzą w areszcie.