REGION
Złomiarze winni pożaru lasu w okolicy Kozienic?
Jak poinformowało Nadleśnictwo Kozienice przyczyną wtorkowego pożaru w okolicy Elektrowni Kozienice, w którym spłonęło 8,5 hektarów lasu mogło być wypalanie przez złomiarzy przewodów.
W miejscu, z którego prawdopodobnie rozprzestrzenił się ogień znaleziono przewody. – Od lat w pobliżu elektrowni trwa proceder wydobywania różnego rodzaju instalacji z ziemi. Osoby, które to robią muszą pozbyć się z nich plastikowej osłony, aby sprzedać je później na złomie. Sądzimy, że wypalanie w tym miejscu takich przewodów mogło być przyczyną zaprószenia ognia – mówił Artur Mazur, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Kozienice:
Są to jednak tylko domysły, ponieważ dochodzenie policyjne wciąż trwa.
Przypominamy, że pożar wybuchł we wtorek po południu między Świerżami Górnymi i Nową Wsią w gminie Kozienice. Ogień objął 8,5 ha młodego lasu, z czego 5 ha spłonęło doszczętnie. Akcja gaśnicza trwała 12 godzin i zaangażowane było w nią 35 zastępów straży pożarnej i cztery samoloty gaśnicze.