Przysucha
Samorząd rodziną stoi, czyli noworoczne spotkanie w Przysusze
Bp Henryk Tomasik podziękował samorządom za przyjmowanie Karty Praw Rodzin. Ordynariusz radomski mówił o tym w trakcie noworocznego spotkania samorządowców, które odbyło się 20 stycznia w Przysusze. Uczestniczyło w nim prawie 600 osób. Przesłanie dla uczestników skierował prezydent Polski Andrzej Duda. W spotkaniu uczestniczył m.in. wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski i wiceminister obrony narodowej Wojciech Skurkiewicz.
Bp Henryk Tomasik w trakcie swojego wystąpienia podziękował samorządowcom za troskę o rodzinę - Dziękuję Panu Staroście, że Powiat Przysuski był jednym z pierwszych samorządów, które propagują Samorządową Kartę Praw Rodzin. To stało się inspiracją dla innych. To niezwykłe zadanie, które staje przed nami, aby służyć rodzinie. To właśnie św. Jan Paweł II mówił, że przyszłość Kościoła, ojczyzny i narodu zależy od rodziny - powiedział ordynariusz radomski.
Dokument opracowany przez Instytut na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris ma na celu uchronić małoletnich przed deprawacją w placówkach oświatowych. Karta, która opiera się Konstytucji RP zobowiązuje samorządy, by nie finansowały z pieniędzy publicznych organizacji, których działalność uderza w rodzinę i małżeństwo.
Przesłanie prezydenta Polski Andrzeja Dudy odczytał minister jego kancelarii Adam Kwiatkowski. - Przysucha, która zasłynęła tym, że tutaj zostały sformułowane koncepcje programowe nadające impet polskim przemianom, może być uznana za symbol zwycięskiej energii.
Gospodarzem spotkania był starosta przysuski Marian Niemirski, który przypomniał „legendarnego Prymasa Tysiąclecia, człowieka należącego w historii Polski do nielicznego grona osób, który w najciemniejszych jej momentach miał odwagę dźwignąć na swoje barki ciężar przewodnictwa”. - Czuje się w obowiązku przypomnieć człowieka, który swoim życiem i pracą w największym stopniu przyczynił się do uratowania Kościoła a więc również i polskości oraz perspektywy do odzyskania wolności. Jesteśmy dumni, że ta postać znajdzie się między błogosławionymi Kościoła katolickiego. Kardynał Wyszyński stał się tym, który nie bał się sprzeciwić komunistom i przyjął zgodnością wszelkie tego konsekwencje. Pozostawił nam dziedzictwo wolności, wierności i dbałości człowieka. Nauczył naród jak przetrwać komunistyczną noc bezprawia, przemocy i przymusu, dając światło nadziei na wolność i wzmacniając ducha – powiedział starosta Marian Niemirski.
Dodał, że „treść ślubów jasnogórskich z 1956 roku staje się dzisiaj konieczna do szczególnego zapamiętania”. Ruchy neokomunistyczne odzyskują wpływy a my stale podlegamy presji medialnej, wręcz atakowi skierowanemu przeciwko rodzinie, małżeństwu, religii, życiu, odpowiedzialności, uczciwości i wierności tradycyjnym, wartościom kulturalnym i religijnym. Wielu nas omamionych liberalną narracją tej retoryce ulega. Walka rozpoczyna się na nowo. Czas najwyższy, by każdy z nas powiedział „non possumus” tam, gdzie uważamy to za konieczne – powiedział Marian Niemirski.
W spotkaniu w Przysusze uczestniczyli m.in. posłowie Marek Suski, Anna Kwiecień, Agnieszka Górska, Andrzej Kosztowniak i Dariusz Bąk.
Przypomnijmy, że w czasie pobytu w Zwoleniu koło Radomia prezydent Polski Andrzej Duda mówił 17 stycznia, że "rodzina to podstawowa komórka i wspólnota w naszym społeczeństwie, która zasługuje nie tylko na tolerancję ze strony państwa, ale również na afirmację ze strony państwa". - Na to, żeby podnieść ją i pokazać jako wzór. I właśnie dlatego należne jest jej wsparcie, bo rodzina buduje dobrobyt państwa, jego przyszłe pokolenia, jego historię – buduje wszystko, co jest najlepiej pojęte na przyszłość jako Polska i polskość. To właśnie w rodzinach Polska przetrwała wtedy, gdy jej nie było - mówił prezydent Duda.
Nie mam żadnych wątpliwości, że ten, kto zdąża do tego, by osłabić rodzinę, osłabić więzi, ten zarazem zdąża do tego, by osłabić więzi nas jako wspólnoty Polaków, w szerokim znaczeniu tego słowa – a w efekcie osłabić polskie państwo. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości! I w związku z tym wiem również doskonale, że wszystko, co wzmacnia rodzinę – każde działanie służące rodzinie – wzmacnia zarazem siłę naszej wspólnoty jako całości i wzmacnia polskie państwo. Dlatego mogę powiedzieć z całą odpowiedzialnością, że póki jestem Prezydentem Rzeczypospolitej, póty nigdy nie pozwolę, by polska rodzina doznała jakiegokolwiek osłabienia. Nigdy nie pozwolę, by ktoś przerwał tę prorodzinną politykę - powiedział prezydent Duda.