REGION
Mogą powalić nawet wielkie drzewa!
Mimo czteroletniego cyklu rozwojowego, chrabąszcze pojawiają się w lasach Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych również w latach pomiędzy masową rójką. Larwy chrabąszczy mogą być być bardzo uciążliwymi szkodnikami lasów, ale również ogrodów. Jak z nimi walczyć i czy można powiedzieć o nich coś pozytywnego?
Cykl rozwoju chrabąszczy trwa cztery lata. Ta kulminacja rójki chrabąszczy w lasach Nadleśnictwa Daleszyce przypadała na ubiegły rok, poprzednie miały miejsce w 2015, 2011 i 2007. Dorosłe owady niszczą liście ogryzając je, jednak jeszcze większe spustoszenie sieją larwy, które dojrzewając w ziemi podgryzają korzenie. Niszczą nie tylko uprawy, ale mogą również uszkadzać wieloletnie drzewa - mówi Paweł Kosin z Nadleśnictwa Daleszyce:
Narzędziem walki z chrabąszczami są jedynie środki chemiczne. Opryski prowadzone były w ubiegłym roku na terenie kilku nadleśnictw RDLP w Radomiu. Prowadzone są one "z góry" i wykonuje się je preparatem kontaktowym, czyli działającym tylko na chrabąszcze:
W gorszej sytuacji są działkowcy. Tutaj walka polega na usuwaniu larw znajdujących się w ziemi. Można zebrać je do pojemnika i zostawić dla ptaków, które żywią się larwami. Paweł Kosin wyjaśnia również, jak rozpoznać larwę chrabąszcza:
A czy nawet o takim szkodniku można powiedzieć coś pozytywnego?
Loty odbywa wieczorami w maju, czerwcu, a czasami na początku lipca, w dzień przebywa na drzewach liściastych.