Do tragicznego zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem. Z ustaleń policji wynika, że nad zalewem w Miedznej Murowanej wolny czas spędzała wtedy grupa młodych ludzi. W pewnym momencie w trakcie kąpieli dwóch chłopców zaczęło się topić. Jednego z nich zauważył mężczyzna, który przepływał kajakiem. Pomógł on topiącemu się 16-latkowi. Już na brzegu chłopiec poinformował, że w wodzie był razem z nim także jego kolega. Mimo natychmiastowej akcji wezwanych na pomoc służb, nie udało się uratować nastolatka. Po kilkudziesięciu minutach ciało niespełna 17-letniego chłopca, mieszkańca powiatu opoczyńskiego, wyłowili płetwonurkowie, informuje asp. szt. Barbara Stępień, rzecznik opoczyńskiej policji.

Wypoczywający nad zalewem młodzi ludzie byli trzeźwi. Zalew w Miedznej jest zbiornikiem retencyjnym, w którym zabroniona jest kąpiel. Policja przypomina, że kąpać się można tylko w miejscach do tego wyznaczonych, gdzie o bezpieczeństwo wypoczywających dbają ratownicy.