Mazowsze
Żeby poznać sytuację mazowieckich rolników. Rusza Powszechny Spis Rolny
1 września rozpocznie się Powszechny Spis Rolny. To najważniejsze badanie polskiego rolnictwa, które odbywa się co 10 lat.
Powszechny Spis Rolny obejmie wszystkie gospodarstwa rolne w kraju. Zbieranie informacji rozpocznie się 1 września. W województwie mazowieckim obowiązek spisania się będzie miało ponad 250 tysięcy gospodarstw.
- Spis jest realizowany raz na 10 lat na pełnej zbiorowości gospodarstw rolnych w kraju. Pozwala to na przedstawienie pełnej charakterystyki polskiego rolnictwa - zarówno w ujęciu krajowym, jak i regionalnym. Pozwala na zebranie wielu danych charakteryzujących rolnictwo. Na podstawie tych danych tworzone są strategie krajowe i regionalne w zakresie rolnictwa - mówi Agnieszka Ajdyn, zastępca dyrektora Urzędu Statystycznego w Warszawie.
Powszechny Spis Rolny potrwa 3 miesiące - do 30 listopada. W tym czasie wszystkie gospodarstwa powinny wziąć w nim udział - jest to obowiązek nałożony ustawowo.
- Spisem objęte są wszystkie gospodarstwa w kraju. Bez względu na formę prawną. Zarówno indywidualne, jak i przedsiębiorstwa - mówi Agnieszka Ajdyn.
Każdy rolnik powinien dostać list od prezesa Głównego Urzędu Statystycznego, w którym znajduje się informacja o obowiązku wzięcia udziału w spisie.
W formularzu jest 11 działów, ale nie każde pytanie dotyczy wszystkich gospodarstw.- Dane będą dotyczyły chociażby położenia gospodarstwa, rodzaju gruntów, powierzchni zasiewów, ale też posiadanego pogłowia zwierząt gospodarskich, nawozów, które użyło się w danym gospodarstwie, wykorzystywania maszyn, ale też struktury dochodów i wkładu pracy - tłumaczy Agnieszka Ajdyn.
Ustawa przewiduje trzy rodzaje przeprowadzenia spisu - internetową, telefoniczną oraz bezpośrednią. Urząd statystyczny zachęca do wyboru drogi internetowej - najbezpieczniejszej w czasie pandemii. 1 września na stronie spisrolny.gov.pl zostanie udostępniona aplikacja spisowa.
Tomasz Zegar, kierownik Mazowieckiego Ośrodka Badań Regionalnych podkreśla, że spis rolny nie jest kontrolą majątku.
W gminie Czerwińsk nad Wisłą został przeprowadzony próbny spis rolny. Burmistrz Marcin Gortat.
-Gmina charakteryzuje się dużym rozdrobnieniem gospodarstw rodzinnych i to pewnie przysporzy pewne kłopoty, czego doświadczyliśmy podczas spisu próbnego. Mając tę wiedzę, przygotowaliśmy się dobrze - mówi.
Gmina Potworów to teren typowo rolny. Pracy będzie dużo, ale wójt Marek Klimek przekonuje, że urząd jest dobrze przygotowany.
- Doświadczenie pracowników jest duże. My jesteśmy przygotowani. Mam nadzieję, że spis przebiegnie sprawnie - mówi.
W Powszechnym Spisie Rolnym wezmą udział także duże miasta. Prawie 9 tysięcy rolników prowadzi gospodarstwa na terenie Warszawy.
- Podejmowaliśmy działania popularyzujące, które skupiały się na działalności w internecie. To był dobry ruch, jeżeli chodzi o kwestie związane z dostępem do dużej liczby osób - mówi Witold Nowakowski, koordynator gminny spisu w Warszawie.
Do przeprowadzenia powszechnego spisu rolnego zobowiązane jest każde państwo Unii Europejskiej. Celem jest zebranie danych na temat sytuacji rolników na terenie wspólnoty.