Mały Nikoś przeszedł już dwie operacje serca.

- Cewnikowanie serca ujawniło problem z jedyną, prawą komorą, która musi pełnić funkcję całego serca, a którego nasz syn nie ma. Co miesiąc sprawdzamy stan serduszka i co miesiąc wiadomości są gorsze. Nikoś traci siły, energię i aż przykro patrzeć, jak bardzo ogranicza go to chore serduszko - piszą na Instagramie zrozpaczeni rodzice.

Zbiórka pieniędzy prowadzona jest w sieci na portalu www.Siepomaga.pl. W ciągu niespełna dwóch tygodni rodzice Nikosia muszą zebrać ponad 600 tys. złotych z 1 mln 200 tysięcy. - Liczy się każda złotówka - apeluje wujek chłopca, ks. Norbert Skawiński: