Przed rozpoczęciem jazdy, należy sprawdzić stan techniczny roweru. Chodzi przede wszystkim o opony i ruchome części.

- Trzeba zobaczyć, jak przeżył zimę rower. Patrzymy, czy zostało jakiekolwiek ciśnienie w ogumieniu. Jeżeli opony "siadły" do końca, to zalecam stopniowe dopompowywanie. Gdy ostro zaczniemy pompować, to może zerwać oponę z felgi. Następnie sprawdzamy, czy powstały na którymś z elementów luzy - kołach, piastach, kierownicy, sterach. Raz w roku to minimum przyzwoitości, żeby te elementy przejrzeć. Następnie sprawdzamy stan hamulców. Jeśli hamulce działają, to sprawdzamy łańcuch, czy jest elastyczny, czy nie stanął na ogniwach, czy nie trzeba go nasmarować. Na koniec trzeba sprawdzić czy przerzutki chodzą - zaleca Dariusz Wydra, właściciel serwisu rowerowego.

Stan techniczny roweru to dopiero pierwszy krok. Warto zadbać o odpowiednie, wymagane wyposażenie.

- Nasz rower powinien być wyposażony z przodu w światło barwy białej bądź żółtej, stałe bądź migające. Z tyłu światło odblaskowe barwy czerwonej, o kształcie innym niż trójkąt. Co najmniej jeden sprawny hamulec i dzwonek - mówi podinsp. Stanisław Popiel z mazowieckiej drogówki.

Najlepszą formą kontroli jest jednak... jazda na rowerze. Jak tłumaczy Dariusz Wydra, przy eksploatacji wychodzą wszelkie mankamenty. Warto też poprosić o pomoc specjalistę.

Mapę ścieżek rowerowych znajdziecie TUTAJ.