W piątek, 30 kwietnia, do tragicznego zdarzenia doszło w Stromcu. Około 15:50 kierujący renaultem potrącił 84-letniego rowerzystę. Mężczyzna trafił do szpitala, ale wieczorem nadeszła informacja, że nie udało się go uratować.

Tego samego dnia, po godzinie 20 doszło do śmiertelnego wypadku w Makowie. z niewyjaśnionych przyczyn zjechał z drogi i uderzył w betonowy przepust. 42-latek zginął na miejscu.

Natomiast godzinie 21 doszło do wypadku na skrzyżowaniu ulic Czarnieckiego i Folwarcznej z udziałem samochodu osobowego i trzech motocykli. Trzy osoby trafiły do szpitala.

W sobotę, 1 maja, około godziny 14.00 doszło do zdarzenia na ul. Wośnickiej w Radomiu. Kierujący bmw nie dostosował prędkości, wypadł z zakrętu i potrącił dwóch pieszych: ojca z synem. Jeden z mężczyzn zginął na miejscu, drugi został przewieziony do szpitala.

W niedzielę, 2 maja, w Opactwie w gminie Sieciechów doszło do zderzenia dwóch osobówek. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

W poniedziałek, 3 maja, w gminie Stromiec doszło do groźnego zdarzenia. Na łuku drogi kierowca stracił panowanie nad samochodem i wjechał do rowu. Następnie pojazd dachował. Mężczyzna był kompletnie pijany, miał około trzy promile alkoholu we krwi. Został przewieziony do szpitala.

Do śmiertelnego wypadku doszło w poniedziałek, 3 maja, około godziny 16.30 w Janowie w powiecie przysuskimi. Tam kierującymotocyklem marki Suzuki, na prostym odcinku drogi szutrowej zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. 31-letni mężczyzna zginął w miejscu wypadku.