Poprzednie postępowanie kwalifikacyjne zostało nierozstrzygnięte. Stanisław Głowacki ma nadzieję, że tym razem uda się wybrać nowy skład zarządu.

- Wszyscy chcielibyśmy, żeby okres bezkrólewia w tej firmie się skończył i zaczęło się normalne zarządzanie - mówi Stanisław Głowacki, przewodniczący zakładowej „Solidarności” w Mesko.

Przypomnijmy, że w przedsiębiorstwie nadal trwa tzw. strajk włoski, załoga pracuje, ale drobiazgowo przestrzegając przepisów prawa pracy oraz zasad BHP.

- Chcielibyśmy zakończyć ten protest nawet i jutro. Naszym postulatem jest natychmiastowe przywrócenie ludzi do pracy, którzy zostali zwolnieni w trybie dyscyplinarnym - dodaje Stanisław Głowacki.