O wszystkim zadecydowało tajne głosowanie podczas nadzwyczajnej sesji Sejmiku. Za wnioskiem złożonym przez ośmiu radnych PSL i Koalicji Obywatelskiej zagłosowało 14 radnych, przeciw było 13, a dwa głosy były nieważne.

- Z takimi wyborami się nie dyskutuje. Nadal jestem radnym i wciąż będę pracował dla rozwoju województwa tak, jak to robiłem do tej pory. - powiedział Andrzej Pruś, komentując decyzję sejmiku.

Marszałek województwa świętokrzyskiego, Andrzej Bętkowski, nie kryje, że sytuacja w sejmiku nie jest w pełni pewna.

- Jeśli podczas wtorkowej sesji głosowanie nad budżetem na przyszły rok przebiegnie nie po myśli zarządu województwa, to można mówić o pewnym kryzysie politycznym.