Rekordowe mandaty dostają nie tylko kierowcy samochodów przekraczający dozwoloną prędkość. Nowy taryfikator jest także bezwzględny dla pijanych rowerzystów. Przekonał się o tym mieszkaniec Stąporkowa. Za jazdę w stanie nietrzeźwości (ponad pół promila alkoholu) dostał mandat w wysokości 2,5 tys. zł. Jazda rowerem w stanie po użyciu alkoholu (poniżej pół promila alkoholu) równoznaczna jest z mandatem w wysokości 1 tys. zł. Taka kara nałożona została na 66-latka w miejscowości Wąglów, wyjaśnia Marta Przygodzka, rzeczniczka koneckiej policji.

Dla porównania w poprzednim taryfikatorze mandat za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości wynosił 500 zł, a za jazdę w stanie po użyciu alkoholu 300 zł.

Policja apeluje do cyklistów o rozwagę. Przypomina, że rower w starciu z samochodem jest bez szans. A w nowym taryfikatorze kary za jazdę po pijanemu znacznie wzrosły.