REGION
Drożyzna uderza w mazowieckie szpitale
Podwyżki cen nie omijają szpitali marszałkowskich w województwie mazowieckim. Wzrost cen dotyczy między innymi prądu, gazu, kosztów pracy i leków.
Niektóre placówki muszą się liczyć nawet z 300 proc. wzrostem kosztów.
- Jesteśmy świadkami wzrostu kosztów funkcjonowania naszych szpitali. Na pierwszy plan wysuwają się wzrosty cen energii, a zwłaszcza gazu. Tymczasem zamiast urealnienia wyceny świadczeń zdrowotnych rząd pracuje nad ustawą, której celem jest centralizacja służby zdrowia i powołanie kosztownej agencji rozwoju szpitalnictwa. Jedynym rozwiązaniem problemu jest wzrost wyceny świadczeń zdrowotnych, dlatego wspólnie z radnymi województwa i dyrektorami placówek apelujemy do rządu o pilne działania w tym kierunku - mówi Adam Struzik, marszałek województwa mazowieckiego.
- Jesteśmy w najtrudniejszym momencie, jeśli chodzi o ochronę zdrowia w Polsce i na Mazowszu w czasie trwającego covidu - wyjaśnia Elżbieta Lanc, członek zarządu województwa mazowieckiego.
Jak zauważa przewodniczący sejmikowej komisji zdrowia i kultury fizycznej Krzysztof Strzałkowski, od kilku tygodni notujemy gigantyczne, katastrofalne wręcz podwyżki cen gazu i energii elektrycznej, które dotykają mazowieckie szpitale.
- Działania rządu nie koncentrują się na rozwiązywaniu problemów z COVID-19, a koncentrują się na nowej reformie szpitali, która nie rozwiązuje podstawowego problemu, czyli wyceny świadczeń - mówi Krzysztof Strzałkowski.
Piotr Kandyba, przewodniczący sejmikowej komisji polityki społecznej i prorodzinnej, mówił o sytuacji seniorów i niepełnosprawnych.
- Sytuacja w służbie zdrowia bezpośrednio przełoży się na ich bezpieczeństwo, konfort życia i zdrowie - dodaje Piotr Kandyba
O obecnej sytuacji w Mazowieckim Centrum Neuropsychiatrii mówił Michał Stelmański.
- Rok temu o tej samej porze rachunki za gaz wynosiły około 18 tys. złotych. W tej chwili rachunek za gaz wynosi 53 tys. złotych - wyjaśnia Michał Stelmański.