Wzrastające ceny węgla, kryzys energetyczny sprawiają, że wielu mieszkańców z niepokojem spogląda w przyszłość i zastanawia się, jak uda im się tej zimy ogrzać swoje domy. O zakup paliwa nie muszą martwić się odbiorcy ciepła systemowego. Ale czy ciepłownie mają odpowiedni zapas węgla, by przetrwać zimę? – Kaloryfery w Opocznie będą ciepłe także tej zimy – uspokaja prezes ZEC Marek Ksyta. Jak mówi, firma od dawna robi zakupy węgla, a z dostawcami surowca związana jest umowami.

Inna kwestia to cena ciepła. Wzrastająca cena surowca wymusiła na spółce podwyżki. Ciepło zdrożało tu średnio od 1 września o około 27 proc.

Prezes Marek Ksyta wyjaśnia, że obecnie obowiązujące w Opocznie ceny ciepła nie uprawniają spółki do skorzystania z rządowej pomocy. Bo na to wsparcie mogą liczyć tylko te ciepłownie, które wytwarzają ciepło w cenie wyższej od średniej krajowej. W Opocznie ta cena nadal jest niższa.

Obecnie obowiązujące ceny ciepła będą ważne co najmniej do końca tego roku. Potem wprowadzona zostanie nowa taryfa. Jak zostanie skalkulowana, tego jeszcze nie wiadomo. Taniej jednak na pewno nie będzie.