Inwestorem jest spółka MESKO. Prezes Elżbieta Śreniawska mówi, że prace przebiegają zgodnie z planem.

- Jestem zadowolona z postępu prac, ale robimy wszystko, żeby jeszcze przyśpieszyć proces. Mamy określone procedury, jeśli chodzi o pozyskiwanie wykonawców i terminy dostaw maszyn i urządzeń. Najważniejszą rzeczą jest dokończenie przebudowy obecnych budynków i budowy nowych - mówi prezes Śreniawska.

Dr inż. Przemysław Kowalczuk z zarządu spółki MESKO mówi, że chodzi o przywrócenie potencjału Pionek w zakresie produkcji prochu.

- - Jest to jeden z fundamentów bezpieczeństwa narodowego. Należy pamiętać o nadchodzących wyzwaniach związanych między innymi z użytkowaniem amerykańskich czołgów Abrams i południowokoreańskich K2. W szybkim tempie potrzeba będzie do nich dostarczać polską amunicję. Nie możemy opierać się wyłącznie na dostawach od naszych zagranicznych partnerów. Polska musi mieć w tym zakresie autonomię, a Pionki są jej filarem – mówi Przemysław Kowalczuk.

Ze stanem realizacji prac budowlanych zapoznał się Przewodniczący Sejmowej Komisji Finansów Publicznych, poseł Andrzej Kosztowniak.

- Widać postęp prac. Słyszę, że technologie są zamawiane, a duża część jest opłacona. Jako posłowie ziemi radomskiej będziemy monitorować ten projekt, bo jest on bardzo ważny - mówi poseł Andrzej Kosztowniak.

W ramach prac prowadzonych w Pionkach w ciągu kilku ostatnich miesięcy zostały oddane do użytku dwie kotłownie gazowe, trwa budowa dwóch hal produkcyjnych, a inne obiekty oraz infrastruktura m.in. drogowa i wodno - kanalizacyjna jest na etapie projektowania.

Spółka MESKO została dokapitalizowana z Funduszu Reprywatyzacji kwotą 400 mln zł. 66 mln zł pochodzi ze środków własnych firmy. „Projekt 400” obejmuje budowę kompetencji związanych z produkcją prochów wielobazowych w Pionkach oraz projektów dotyczących amunicji i rakiet w Skarżysku - Kamiennej. Cały projekt łącznie uwzględnia budowę lub modernizację 21 obiektów w Pionkach i Skarżysku - Kamiennej oraz zakup 1150 maszyn i urządzeń.

Poniżej obszerna relacja Radosław Mizery z placu budowy: