Mazowsze
Adam Struzik: zarzuty prokuratury są bezzasadne i absurdalne
Prokuratura Krajowa chce stwierdzenia nieważności uchwały antysmogowej. Sprawę komentuje marszałek województwa mazowieckiego, Adam Struzik.
Uchwała jest działaniem prewencyjnym podejmowanym w celu zapobiegania negatywnemu oddziaływaniu urządzeń grzewczych na zdrowie i środowisko. Dlatego uchwała zakazuje spalania najgorszych paliw: mułów, flotokoncentratów, węgla brunatnego, sypkiego węgla kamiennego i mokrej biomasy, a jednocześnie nakazuje wymianę tzw. kopciuchów.
Po ponad 5 latach od przyjęcia uchwały antysmogowej i na 10 miesięcy przed wyborami parlamentarnymi, wniosek o stwierdzenie jej nieważności złożyła Prokuratura Krajowa.
- Zarzuty prokuratury są bezzasadne i absurdalne. Zainteresowała się ona trybem uchwalenia uchwały antysmogowej z 2017 r., której przepisy już obowiązują, a nawet zostały w minionym roku zaostrzone. Przepisy z 2017 r. były uchwalone przez sejmik jednomyślnie – zauważa marszałek Adam Struzik.
Proukratura zarzuca sejmikowi Mazowsza przede wszystkim ograniczenie procesu konsultacji do uzyskania opinii wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, mimo określenia jej jako istotnej dla społeczności województwa. – To co najmniej dziwaczny zarzut. Jak mogło nie być konsultacji społecznych, skoro wpłynęło do nas blisko 2300 opinii i wniosków mieszkańców i organizacji pozarządowych? – odpowiada Marcin Podgórski, dyrektor Departamentu Gospodarki Odpadami, Emisji i Pozwoleń Zintegrowanych w urzędzie marszałkowskim.
Sprawę komentuje Ludwik Rakowski, przewodniczący sejmiku województwa mazowieckiego. – Kilka tysięcy mieszkańców Mazowsza umiera co roku z powodu zanieczyszczenia powietrza. Tymczasem Prokuratura Krajowa domaga się stwierdzenia nieważności mazowieckiej uchwały antysmogowej, której celem jest poprawa jakości powietrza i ochrona zdrowia mieszkańców - mówi:
W 2021 r. na Mazowszu wymieniono ponad 22 tys. kotłów. Zgodnie z danymi z inwentaryzacji na całym Mazowszu musi zostać wymienionych ponad 600 tys. urządzeń grzewczych.