Kozienice
Kozieniccy policjanci eskortowali samochód z rodzącą kobietą
Policjanci kozienickiej grupy Speed eskortowali Saaba, którym mąż wiózł rodzącą kobietę. Kierowca miał do pokonania ponad 30 km, a kobiecie odeszły już wody płodowe.
Mundurowi błyskawicznie podjęli decyzję o eskorcie samochodu z rodzącą kobietą i wykorzystując sygnały świetlne i dźwiękowe nieznakowanego radiowozu ruszyli w kierunku szpitala. Dzięki natychmiastowej reakcji policjantów drogówki, kobieta szybko i bezpiecznie dotarła do celu. Do zdarzenia doszło wczoraj ok. godz. 9 w miejscowości Miejska Dąbrowa na drodze krajowej nr 48.
40-letni kierowca oświadczył, że śpieszy się do szpitala, bo jego siedząca obok żona właśnie zaczyna rodzić. Przyszłej mamie odeszły wody płodowe. Do szpitala w Kozienicach było ponad 30 km. Mundurowi błyskawicznie podjęli decyzję o eskorcie samochodu z rodzącą kobietą i wykorzystując sygnały świetlne i dźwiękowe nieznakowanego radiowozu ruszyli w kierunku szpitala.
Już po kilkudziesięciu minutach wjechali na izbę przyjęć kozienickiego szpitala. Tam rodzącą kobietą zajęli się lekarze.
W takich sytuacjach liczy się każda minuta. Po raz kolejny kozieniccy mundurowi udowodnili, że motto #PomagamyiChronimy mają w krwi.