Kozienice
Pijany motocyklista, bez uprawnień i OC zakończył jazdę w rowie
Dużo szczęścia w nieszczęściu miał 43-letni kierujący motocyklem, który wjechał do przydrożnego rowu. Wstępne badania potwierdziły, że mężczyzna w chwili zdarzenia był pijany. Na domiar złego miał sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów, a motocykl nie posiadał OC. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek (22.07) około godziny 16:30 w Kozienicach. - Jak ustalili na miejscu policjanci, motocyklista na łuku drogi, stracił panowanie nad pojazdem i zjechał do przydrożnego rowu – wyjaśni kom. Ilona Tarczyńska z kozienickiej komendy. 43-latek podróżował sam, a w zdarzeniu na szczęście nie odniósł obrażeń. Badanie stanu trzeźwości wykazało prawie 2 promile alkoholu w jego organizmie. Mundurowi, sprawdzając dane mężczyzny w policyjnym systemie ustalili, że ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a motocykl, którym kierował, nie posiadał OC, ani badań technicznych.
Teraz o losie 43-latka zadecyduje sąd. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna.