Białobrzegi
Wypadek w Sieklukach. Kto prowadził auto?
Policyjne dochodzenie wyjaśni kto prowadził pojazd, który dachował w nocy z niedzieli na poniedziałek na drodze lokalnej przy drodze S7 w miejscowości Siekluki. Doszło tam do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Żaden z uczestników nie przyznaje się do kierowania samochodem.
Około północy białobrzeski dyżurny otrzymał zgłoszenie że w miejscowości Stare Siekluki na drodze lokalnej przy ekspresowej "siódemce" miało miejsce zdarzenie drogowe, w wyniku którego renault dachował w przydrożnym rowie.
- Policjanci na miejscu zdarzenia zastali zakleszczonego w aucie mężczyznę, który znajdował się na tylnej kanapie. Był to 20-latek, który - jak się później okazało - miał 1,8 prom.alkoholu w organizmie, mężczyzna dzięki działaniom straży pożarnej został wydobyty z pojazdu. Około 10 m od dachującego samochodu leżał drugi mężczyzna, także 20-latek, który miał ponad 2 prom. alkoholu. Mężczyźni z ciężkimi obrażeniami przewiezieni zostali do szpitala. Żaden nie przyznawał się do kierowania pojazdem. Zebrane na miejscu zdarzenia oraz w pojeździe ślady pozwolą na wyjaśnienie jego okoliczności i przyczyny oraz kto prowadził auto - informuje rzeczniczka białobrzeskiej policji asp. Joanna Golus.