Początek meczu był dosyć wyrównany. Rzut za trzy punkty Toreya Thomasa dał ROSIE prowadzenie, jednak Energa nie uległa i pierwszą kwartę zakończyła wynikiem 23:18.

Radomianie zdecydowanie zdominowali początek drugiej kwarty. Zespół Wojciecha Kamińskiego dzięki dobrej grze C.J. Harrisa i Daniela Szymkiewicza coraz bardziej wysuwał się na prowadzenie. Druga kwarta zakończyła się wygraną ROSY 42:35.

Goście nie utracili formy w trzeciej kwarcie. Dzięki dobrej skuteczności zawodnikom udało się 17 punktową przewagę.

Czwarta kwarta była już tylko formalnością. Słupszczanie starali się jeszcze odpowiadać akcjami Demonte Harpera i Cheikha Mbodja, ale zwycięstwu ROSY nic nie zagrażało. Mecz zakończył się wynikiem 81:70.

W finale Dąbrowa Górnicza Basket Cup, radomianie zagrają ze zwycięzcą meczu: Stelmet Zielona Góra - Anwil Włocławek.

ROSA Radom - Energa Czarni Słupsk 81:70 (18:23, 24:12, 25:13, 14:12 )