Pierwsza kwarta była wstępem do emocjonującego meczu. Początkowo zawodnicy oddawali rzuty spod kosza, jednak pod koniec tej części zarówno ROSA jak i Polfarmex pokusili się o rzuty z dystansu. Pierwsza część spotkania zakończyła się prowadzeniem gości, 15:17.

Niezwykle wyrównana była druga kwarta. Zawodnicy obu drużyn zarówno trafiali "za trzy", jak i nie trafiali wcale. Jednak po pierwszej połowie spotkania zwycięsko z boiska schodzili gospodarze, a na tablicy widniał wynik 12:15 dla Polfarmexu.

W trzeciej kwarcie trójka królowała nie tylko w nazwie - radomianie oddawali celne rzuty z dystansu i w szczytowym momencie doprowadzili do 16 punktowej przewagi. Finalnie gospodarze zmniejszyli przewagę ROSY i trzecia kwarta zakończyła się wynikiem 54:43 dla radomian.

Emocji, jakie przysporzyła ostatnia kwarta nie powstydziłaby się żadna drużyna. Doping publiczności i słowa trenera - Jarosława Krysiewicza zmobilizowały zawodników Polfarmexu Kutno. Dzięki zwiększonej skuteczności, gospodarzom udało się zmniejszyć różnicę do dwóch punktów. Jednak po remisie na dwie i pół minuty przed końcem spotkania, ROSA zdobyła przewagę, której nie wypuściła już do końca meczu.

 Trzecie zwycięstwo ROSY Radom z Polfarmexem Kutno dało naszym awans do półfinału play - off 2016.

POLFARMEX KUTNO - ROSA RADOM 68:73 (15:17, 15:12, 13:25, 25:19)