Czarni rozpoczęli już maraton meczów wyjazdowych. W zeszłą sobotę pojechali do Katowic, w środę zagrali w Bydgoszczy, a w niedzielę powalczą w Olsztynie.

Rywal niełatwy, bo w tym sezonie Indykpol radzi sobie wyjątkowo dobrze. Olsztynianie są na 5. miejscu w tabeli. 9 meczów wygrali i 5 przegrali. W Indykpolu grają m.in. Jan Hadrava, Aleksander Śliwka i dobrze znany kibicom w Radomiu Daniel Pliński.

Faworyta w tym meczu trudno wskazać. Patrząc na miejsce w tabeli, niewiele wyżej są siatkarze z Olsztyna, ale mają jeden mecz rozegrany więcej. Podopieczni Andrei Gardiniego wygrali dwa ostatnie mecze z Lotosem Trefl Gdańsk i Cuprumem Lubin. Czarni z kolei, po trudnym początku sezonu, wracają na właściwe tory. "Wojskowi" wygrali 5 z 6 ostatnich spotkań.

Patrząc na statystyki indywidualne, w Indykpolu najgroźniejsi będą Jan Hadrava (223 punkty w tym sezonie oraz 21 asów serwisowych), Aleksander Śliwka (34% skuteczności ataku przy 53% ataku pozytywnego), Daniel Pliński (0,62 bloku na set) i Michał Żurek (42% skuteczności przyjęcia zagrywki). Czarni w statystykach indywidualnych nieznacznie przeważają. Częściej punktuje Bartłomiej Bołądź (231 punktów), skuteczniej atakuje Emanuel Kohut (58% skuteczności ataku przy 64% ataku pozytywnego), a lepiej przyjmuje Dustin Watten (49% skuteczności przyjęcia zagrywki). Indykpol przeważa w bloku i zagrywce.

Statystyki drużynowe są niemal na remis. Obie drużyny mają 33% skuteczności ataku, w bloku i przyjęciu minimalnie przeważają Czarni, a w zagrywce nieznacznie Indykpol.

Mecz Indykpol AZS Olsztyn - Cerrad Czarni Radom już w najbliższą niedzielę (18 grudnia) o 15:00 w hali "Urania" w Olsztynie.