Przedstawiając Banvit warto podkreślić, ze to drużyna, która od lat utrzymuje się w czołówce Basketball Super Ligi, czyli najwyższej klasy rozgrywkowej w Turcji. W sezonie 2012/2013 zespół z Bandirmy został wicemistrzem Turcji. Banvit z powodzeniem występował w europejskich pucharach, a w zeszłym sezonie doszedł do finału Ligi Mistrzów, gdzie uległ hiszpańskiemu Iberostarowi Teneryfa (59:64).

W tym sezonie po 5 kolejkach Banvit zajmuje 6. miejsce w lidze tureckiej (3 wygrane i 2 przegrane). W Lidze Mistrzów ma lepszy bilans - 3 zwycięstwa i 1 porażka. Jedyną przegraną Banvit poniósł z Umaną Reyer Wenecja (101:108) w pierwszej kolejce BCL.

Ciekawostka - trenerem Banvitu jest dobrze znany w Polsce Saso Filipovski, były szkoleniowiec m.in. Stelmetu Zielona Góra czy Turowa Zgorzelec. W tureckim klubie gra natomiast Damian Kulig, były zawodnik m.in. Turowa Zgorzelec i Polpharmy Starogard Gdański.

Dla ROSY spotkanie z Banvitem będzie szansą nie tylko na odniesienie pierwszego zwycięstwa w rozgrywkach Ligi Mistrzów, ale także na zmazanie plamy po niedzielnej porażce z Treflem Sopot. "Radomskie Smoki" kontynuują maraton meczów, które rozgrywają praktycznie co 3-4 dni.

- Taki sezon. Tutaj nie ma, co płakać nad tym, tylko trzeba zakasać rękawy, robić swoje, walczyć w każdym meczu. Ja mogę tylko kibiców zapewnić, że tanio skóry nie sprzedamy - mówi trener Wojciech Kamiński.

Mecz ROSA Radom - Banvit Bandirma w środę (8 listopada) o 18:30 w hali MOSiR w Radomiu.