Asseco Resovia Rzeszów to drużyna, która w ostatnich sezonach stanowiła o sile PlusLigi. W tym roku gra poniżej oczekiwań. Po 8 meczach Resovia zajmuje dopiero 10. miejsce w lidze (5 zwycięstw i 3 porażki).

- Dla nas nie ma łatwych meczów i taki sam będzie w Rzeszowie. Bez względu na to, z kim gramy, w tym sezonie gra nam się wszędzie bardzo ciężko, ale mam wrażenie, że pomimo tego, że Rzeszów jest bardzo mocną drużyną, to w tym roku, jak nigdy, można się pokusić o przywiezienie zdobyczy punktowej z Rzeszowa. Nie będzie łatwo, ale liczę na to, że sprawimy niespodziankę - mówi trener Robert Prygiel.

Bilans ostatnich 10 meczów obu drużyn wypada zdecydowanie na korzyść dla Resovii (9-1). Porównując statystyki, rzeszowianie przeważają w ataku (34% skuteczności Resovii - 31% w przypadku Czarnych), bloku (2,23 bloku na set - 2,12) i przyjęciu zagrywki (39% - 36%). Czarni natomiast lepiej serwują - 1,06 asa na set.

W Resovii przed sezonem doszło do wielu roszad kadrowych. Z klubem pożegnał się trener Andrzej Kowal, a lista zawodników, którzy odeszli jest bardzo długa: Gavin Schmitt, Frederic Winters, Thomas Jaeschke, Piotr Nowakowski, Damian Wojtaszek, Marko Ivović, Fabian Drzyzga oraz John Gordon Perrin.

Od obecnych rozgrywek, pierwszym szkoleniowcem zespołu jest Roberto Serniotti. Włoski trener do rzeszowskiego klubu ściągnął wielu doświadczonych i znanych zawodników: Jakuba Jarosza, Łukasza Perłowskiego, Pawła Ruska, czy Elvissa Krastinsa. W Asseco Resovii Rzeszów również od tego sezonu grają: Dominik Depowski, Aleksander Śliwka oraz Michał Kędzierski, który przed rokiem bronił barw Cerrad Czarnych Radom.

W drużynie Cerrad Czarnych Radom szansę na debiut będzie miał Dmytro Dołgopołow - ukraiński rozgrywający, z którym klub wczoraj podpisał kontrakt. 24-latek trenował w Radomiu przez ostatnie dwa tygodnie.

Mecz Asseco Resovia Rzeszów - Cerrad Czarni Radom w sobotę (18 listopada) o 14:45 w Rzeszowie. Transmisja w Polsacie Sport i Radiu WKS.