Mecz w Katowicach był ważny w kontekście walki o czołową "szóstkę". Zwycięstwo mogło zapewnić Czarnym miejsce w czołówce, a GKS-owi dać bezcenne punkty w rywalizacji ze Skrą Bełchatów, Resovią Rzeszów, AZS-em Olsztyn czy Treflem Gdańsk.

Pierwsze dwa sety z perspektywy Czarnych były bez historii. "Wojskowi" przegrali do 15 i 17. Dopiero w końcówce trzeciej odsłony nawiązali walkę. Wyszli na prowadzenie 22:21 i rozpoczęła się gra nerwów. Katowiczanie lepiej poradzili sobie pod presją i po grze na przewagi wygrali 31:29.

Dla Cerrad Czarnych Radom to siódma porażka w tym sezonie. "Wojskowi" wciąż jednak mają komfortową sytuację, jeśli chodzi o czołową "szóstkę". Do końca sezonu pozostało 5 spotkań, a przewaga radomian nad siódmą drużyną wynosi 11 punktów (Skra Bełchatów jutro gra mecz z Cuprumem, a do tego ma zaległe spotkanie z Treflem Gdańsk). Rywalami Czarnych na ostatniej prostej PlusLigi będą: MKS Będzin, PGE Skra Bełchatów, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, Trefl Gdańsk i Asseco Resovia Rzeszów.

GKS Katowice - Cerrad Czarni Radom 3:0 (25:15; 25:17; 31:29)