Radom 90.7 FM | Końskie i Opoczno 94 FM | Skarżysko Kam. 94.5 FM | Kozienice 97.9 FM
Na antenie:
PRZEBOJE Z NUTĄ NOSTALGII
Jan Pasterski
Patron dnia: św. Gelazy I, papież
Dziś jest: Czwartek, 21 listopada 2024

Siatkówka

Enea KKS Kozienice: Pewne zwycięstwo u siebie

poniedziałek, 15 stycznia 2024 09:29 / Autor: Kamil Zapora
Enea KKS Kozienice: Pewne zwycięstwo u siebie
źródło: Enea KKS Kozienice
Kamil Zapora

Pierwsze domowe spotkanie w 2024 roku siatkarze Enei KKS-u Kozienice mogą zaliczyć do tych udanych. W sobotę, 13 stycznia, pewnie pokonali 3:0 KS SPS Volley Ostrołęka. Na emocje kibice mogli liczyć tylko w trzeciej odsłonie. Zainkasowane punkty pozwoliły zespołowi z Kozienic wrócić na pozycję wicelidera grupy 2.

Enea KKS Kozienice mecz rozpoczął w składzie: Wojtek Ranecki na rozegraniu, Jakub Baranowski i Daniel Ostrowski na przyjęciu, Bartłomiej Koryciński i Maciej Kałasz na środku, Antoni Sokołowski w ataku oraz Robert Głogowski na libero.

Pierwszego seta siatkarze z Kozienic bez większych trudności wygrali do 19. Drugą część spotkania kozieniczanie wygrali praktycznie w polu serwisowym, notując cztery asy (Baranowski x2, Kałasz, Ranecki) i wielokrotnie utrudniając gościom rozegranie skutecznej akcji. Dość powiedzieć, że w ciągu dwóch pierwszych setów nie zobaczyliśmy żadnego punktowego bloku. Efektem było zakończenie go przy stanie 25:12 dla KKS-u.

Przebieg tego spotkania nijak nie zwiastował tego, co się zdarzyło w trzeciej partii. Zaczęło się od czterech wygranych piłek przez Ostrołękę i prowadzenia gości (0:4). Kozieniczanie szybko odpowiedzieli serią przy zagrywce Wojtka Raneckiego (ten dorzucił kolejnego asa) i z udanymi atakami Antoniego Sokołowskiego. Atakujący w trzecim secie błyszczał w tym elemencie i posyłał bardzo precyzyjne piłki. Dorzucił też asa, podkręcając licznik zespołu do 9 punktowych trafień serwisem.

Gra jednak nabrała rumieńców, a kibice w końcu byli świadkami paru niezłych akcji. Na nudę nikt nie mógł narzekać. Kozieniczanie kilkukrotnie urywali się gościom, a ci za każdym razem łapali kontakt. Najciekawiej wyglądała sama końcówka partii. Goście wykorzystali wracającą i mieli piłkę setową (23:24), ale trudną piłkę skończył Daniel Ostrowski i o wyniku spotkania zdecydowała gra na przewagi. Ostatecznie goście nie poradzili sobie z przyjęciem dobrego serwisu Sokołowskiego, a po dwóch kontaktach z piłką ta wylądowała na aucie. KKS wygrał 28:26, a cały mecz 3:0.

W pozostałych meczach Trójka pokonała 3:0 Polcanex Kobyłka, w trzech setach zwyciężyła również Sparta, pokonując Spałę, a także Necko, które wypunktowało Lechię II. Najwięcej emocji przyniósł mecz w Warszawie, gdzie Metro uległo po tie-breaku Camperowi. W efekcie KKS awansował na drugą pozycję w tabeli grupy 2.

Swój kolejny mecz KKS rozegra już w najbliższą środę, 17 stycznia. Podopieczni Marka Grzelczaka i Michała Kality zmierzą się na wyjeździe z Polcanexem Kobyłka. Kolejny domowy mecz już 20 stycznia. Wtedy w hali przy ul. Głowaczowskiej podejmiemy KS Błonie.

Enea KKS Kozienice – KS SPS Volley Ostrołęka 3:0 (25:19, 25:12, 28:26)
KKS: Ranecki, B. Koryciński, Kałasz, D. Ostrowski, Baranowski, Sokołowski, Głogowski (libero) oraz Bartnik, Kiernoz, Trąbka, Rdułtowski
Volley: Jankuniec, Krajewski, Kubeł, Majkowski, Brzostek, Rejmer, Nurczyński (libero)