Z wnioskiem wystąpił wiceprezydent Jerzy Zawodnik. Jak tłumaczy, chodziło o powiązanie wynagrodzenia z krajową płacą minimalną.

- Zawsze w tych uchwałach była wpisana konkretna kwota. My chcemy od tego odejść i uzależnić zapisy od minimalnego wynagrodzenia w naszym kraju. W związku z tym te uchwały w przyszłości nie będą musiały być zmieniane. Proponujemy, żeby rodzina zastępcza minimalnie zarabiała minimalną krajową, a w przypadku zawodowej rodziny, która pełni funkcję pogotowia rodzinnego, żeby to było 110% minimalnej krajowej - tłumaczy wiceprezydent.

W uzasadnieniu czytamy, że powiązanie wynagrodzenia z minimalną krajową ma być czynnikiem motywującym i zwiększającym zainteresowanie zakładaniem rodzin zastępczych lub rodzinnych domów dziecka.

Na terenie Radomia obecnie funkcjonuje 7 zawodowych rodzin zastępczych oraz 11 rodzinnych domów dziecka. Przyjęcie uchwały oznaczało wzrost wynagrodzenia dla dwóch rodzin.