Radomskie
Piotr Leśnowolski: Prawa miejskie to prestiż i bodziec do rozwoju
- To jest prestiż i bodziec do jeszcze większego rozwoju - powiedział wójt Piotr Leśnowolski o inicjatywie nadania praw miejskich Jedlni-Letnisku. W audycji "Gmina Jedlnia-Letnisko na Fali" rozmawialiśmy o procesie przekształcenia gminy wiejskiej w miejską i odpowiadaliśmy na obawy mieszkańców m.in. w kwestii wzrostu podatków.
Wójt Piotr Leśnowolski w zeszłym tygodniu zapowiedział rozpoczęcie konsultacji w sprawie nadania praw miejskich Jedlni-Letnisku. W audycji "Gmina Jedlnia-Letnisko na Fali" powiedział, dlaczego wybrał akurat ten moment na taką inicjatywę.
- To jest pomysł, który zrodził mi się w głowie kilka lat temu. Dlaczego dopiero teraz? Uznałem, że musimy jeszcze sporo inwestycji wykonać w Jedlni-Letnisku, żeby taki wniosek złożyć. Jak przejmowałem gminę, to w Jedlni-Letnisku po stronie południowej nie było żadnego przyłącza kanalizacyjnego, w fatalnym stanie była ulica Radomska, brak było ciągu pieszo-rowerowego nad zalewem. Wykonaliśmy wiele inwestycji, dzięki którym możemy powiedzieć "to jest ten moment, składamy wniosek" - powiedział wójt.
Radni będą na dzisiejszej sesji dyskutowali nad udzieleniem zgody na rozpoczęcie konsultacji w sprawie nadania praw miejskich. W audycji wójt mówił o korzyściach, jakie płyną z takiej transformacji.
- To oczywiście prestiż i bodziec do jeszcze większego rozwoju miasta. To też wyższe ceny działek, więc ci, którzy takie posiadają, to jest dla nich korzyść - powiedział Piotr Leśnowolski.
Wójt odniósł się także do obaw mieszkańców po ewentualnym nadaniu praw miejskich. Chodzi tutaj między innymi o wzrost podatków czy utratę przywilejów z dofinansowania obszarów wiejskich.
- Podatki ustala rada gminy i to, że jesteśmy gminą nie znaczy, że musimy mieć niższe podatki niż na przykład Radom. Drugi argument podnoszony to, że mieszkańcy nie będą mogli korzystać z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, co nie jest prawdą, bo wszystkie miasta do 5 tysięcy mieszkańców mogą korzystać z tych programów. Dodatkowo moglibyśmy korzystać z programów dedykowanych dla miast. Tak naprawdę negatywnych skutków nie ma - tłumaczy wójt.
Jeśli radni zgodzą się na przeprowadzenie konsultacji, to odbędą się one w formie ankiety.
- Nie będziemy mogli organizować spotkań z mieszkańcami, więc chcemy, żeby były prowadzone za pomocą Facebooka, strony internetowej i ankiety, którą kazdy mieszkaniec będzie mógł pobrać i wrzucić do urny, która będzie przygotowania w urzędzie gminy przy biurze obsługi mieszkańca - powiedział Piotr Leśnowolski.
Z wójtem Piotrem Leśnowolskim rozmawialiśmy także o dalszych procedurach dotyczących nadania praw miejskich, a także powracającej sprawie kradzieży włazów do studzienek kanalizacyjnych.
Cała rozmowa do odsłuchania poniżej: