Zbigniew Cebula, przewodniczący NSZZ "Solidarność" w Fabryce Broni w Radomiu zabierając głos na rozpoczęcie liturgii mówił, że "przed 90 laty, na bagiennych terenach folwarku Mariackie, rządzący krajem, wybudowali zakład produkujący broń strzelecką, niezbędną do obrony kraju". Przypomniał, że fabryka dała miastu i regionowi tysiące miejsc prac, wybudowała bloki mieszkalne, obiekty socjalne, kulturalne i sportowe. - Jednak los nie był dla niej i całego narodu zbyt łaskawy. Funkcjonowała w czasie drugiej wojny światowej, w różnych ustrojach gospodarczych i pod różnymi nazwami, ale ludzie w niej zatrudnieni na stałe wpisali się w historię naszego kraju i miasta - mówił Zbigniew Cebula przypominając, że podczas okupacji hitlerowskiej robotnicy nie bali się narażać własnego życia, by dostarczać broń żołnierzom polskiego podziemia, zaś pamiętnego 25 czerwca 1976 roku na ulicach Radomia upomnieli się o godne życie ludzi pracy w Polsce. Ponadto w 2000 roku masowe protesty pracownicze uratowały duży fragment majątku upadłych Zakładów Metalowych, a w sierpniu tego samego roku roku, powołano Fabrykę Broni Łucznik.

Początki Fabryki Broni sięgają 1922 roku, kiedy podjęto uchwałę o rozbudowie państwowego przemysłu zbrojeniowego. Budowę zakończono 1927 roku. Najsłynniejszym produktem strzeleckim Fabryki Broni był pistolet VIS. Był on w całości konstrukcją polskich inżynierów, jednak wzorowaną na amerykańskim pistolecie Colt według wzoru z 1911 roku. W okresie międzywojennym rozpoczęto cywilną produkcję tj. rowerów, w oparciu o zakupioną od Francuzów licencję. Produkowano też maszyny do szycia. Ponadto produkowano szlifierki do płaszczyzn, aparaty do pomiaru twardości metodą Rockwella, aparaty Erichsena, hamulcowe piasty rowerowe, zamki drzwiowe, kłódki, klucze samochodowe i elementy pneumatyki napędowej i sterującej.

Uroczysta Gala z okazji 90-lecia Fabryki Broni w radomiu odbędzie się 22 czerwca w Teatrze Powszechnym w Radomiu.