Tegoroczne matury rozpoczną się 6 maja egzaminem z jęz. polskiego i potrwają do 25 maja. - W Radomiu do egzaminu maturalnego przystąpi w tym roku 3 300 uczniów, a na terenie radomskiej delegatury Mazowieckiego Kuratorium Oświaty - 6 tys. uczniów - powiedziała Aurelia Michałowska. Przekazała też informację, że w Radomiu nie ma już problemu z radami klasyfikacyjnymi, natomiast w woj. mazowieckim ma odbyć się dziś jeszcze 10 takich rad. - Dla tysięcy młodych ludzi, którzy w tym roku przystępują do matur, ten egzamin maturalny jest naprawdę przepustką do nowego życia, na studia, do drogi, do kariery zawodowej - podkreśliła wagę egzaminu Aurelia Michałowska.

Aurelia Michałowska przedstawiła też założenia tzw. ustawy maturalnej. Nowe przepisy regulują sytuacje awaryjne przy przeprowadzaniu egzaminów materialnych. Chodziło o umożliwienie uczniom zdawania matury mimo akcji strajkowej. Strajk nauczycieli wczoraj został zawieszony, a Sejm w nocy z czwartku na piątek przegłosował ustawę. Zgodnie z jej założeniami, jeśli rada pedagogiczna nie przeprowadzi klasyfikacji i promocji, może to zrobić dyrektor lub nauczyciel wyznaczony przez organ prowadzący, czyli samorząd. Podobnie ostatnią instancją będzie samorząd przy samym przeprowadzeniu egzaminu.