ŚDM 2016
Włochom brakło paliwa. Ale dotarli!
Z godzinnym opóźnieniem do Parafii Świętego Brata Alberta na radomskim Prędocinku dotarła 55-cio osobowa grupa młodych Włochów. Już w Radomiu okazało się, ze autokar którym przyjechali ma uszkodzony wskaźnik paliwa. Jak relacjonuje ks. Konrad Wróbel kapłan pochodzący Diecezji Radomskiej, który towarzyszył młodym Włochom od początku drogi, problem zaczął się już w Radomiu. - Dwa kilometry przed metą okazało się, że zabrakło paliwa, choć wskaźnik pokazywał pełen bak – relacjonuje. Pomógł ks. Daniel Glibowski, który koordynuje spotkania pielgrzymów z rodzinami i wolontariuszami w na Prędocinku.
Powitań włoskiej grupy nie było końca. Młodzi Włosi wysłuchali tradycyjnego, pielegrzymkowego powitania w ich ojczystym języku. Była wspólna modlitwa oraz spotkania z rodzinami.
Po długiej trasie każdy marzył o prysznicu, tak jak Weronica z Piemontu. - Marzę tylko o prysznicu a później zobaczymy jaka jest rodzina i jak nam się ułoży pobyt – mówiła. Francesco jest zachwycony Polską. Ale w momencie przyjazdu do Radomia nie znał jeszcze planów ustalonych przez organizatorów. - Jeszcze nie wiemy dokładnie, co będziemy dziś robili, ale na pewno wszystkiego dowiemy się wieczorem.
Wieczorem kolacja. Co w menu? Pani Bogumiła przygotowała leczo, makaron oraz ciasto. Pani Agnieszka i jej córka Magda będzie musiała zmierzyć się z kolei z dietą bezglutenową podopiecznych Włoszek. - Chciałabym się też nauczyć włoskiego razem z nimi, bo może kiedyś wybiorę się do tego kraju – podsumowuje Magda. Dziś o 21.00 młodzi Włosi i wolontariusze z Parafii Św. Brata Alberta wezmą udział we Mszy św.
Jutro "dzień turystyczny".
NASZA RELACJA:
https://radioplus.com.pl/index.php/39-pielgrzymka-radomska/17372-wlochom-braklo-paliwa-ale-dotarli#sigProGalleria75cdde3cfe