Spotkania młodych odbyły się pod hasłem: "Ci, co zaufali Panu, bez znużenia idą". Biskup Solarczyk mówił, że są to spotkania, które przede wszystkim dają szansę, żeby młodzi byli ze sobą, żeby potwierdzili to, w jaki sposób przeżywają swoją wiarę, ale też spotkali tych, którzy - jak ufa - pokażą im jak można przeżywać wiarę, bo tacy świadkowie, przewodnicy są niezwykle istotni. - Papież w orędziu, odwołując się do słów proroka Izajasza, mówi o tych, którzy idą bez znużenia i są gotowi swoje życie przeżywać z oddaniem i z pasją, ale w tym potrafią odczytać to, co płynie od Pana Boga. Ufam, że spotkania w 9 rejonach będą pięknym czasem dla młodych - powiedział pasterz Kościoła radomskiego.

Jedno ze spotkań z młodzieżą w Wyższym Seminarium Duchownym w Radomiu miał ks. Krzysztof Kołtunowicz, wikariusz parafii św. Andrzeja Boboli w Małęczynie. Duszpasterz jest zdania, że takie spotkania pokazują młodzieży, że nie są osamotnieni w wyznawaniu wiary, tylko jest więcej młodych ludzi, którzy podobnie myślą i przyznają się do Jezusa. - One mają głęboki sens, ponieważ czasem młodym brakuje im formacji. Na takim spotkaniu mogą zobaczyć, że dobrze jest im przy Bogu i wśród innych młodych, którzy wierzą - mówił ks. Kołtunowicz.

Konferencję dla chłopców wygłosił ks. Krzysztof Zając, a dla dziewcząt była policjantka s. Anita Łysiak ze Zgromadzenia Sióstr Służek Najświętszej Maryi Panny Niepokalanej. - Zastanawiałam się, czym się podzielić z młodymi. Wydaje mi się, że na dzisiejsze czasy jest to autentyczne świadectwo życia. Młodzi ludzie wyczują fałsz. Zmieniłam służbę w policji na służbę Bogu. Służba w policji to najtrudniejsze i najgłębsze doświadczenie mojego życia - powiedziała s. Anita.

W spotkaniu uczestniczyła Daria Wójcik z parafii Małęczyn. - Uważam, że takie spotkania są potrzebne, bo możemy się spotkać z osobami, z którymi kiedyś byliśmy na oazie, albo na pielgrzymce. One nas łączą. Możemy też poznać nowe osoby - powiedziała Daria. Z kolei Adam Niewola z parafii pw. Stefana, przy której działa drużyna harcerska, reprezentuje 7. drużynę radomską. - Takie spotkania jednoczą młodzież w tych ciężkich czasach i można wynieść z nich coś wartościowego. Można powiedzieć, że pewne wartości, które są bardzo ważne w życiu człowieka, teraz są niemodne i wielu młodych od nich odchodzi i woli iść na łatwiznę, zamiast dążyć do tego, co naprawdę ważne w życiu - powiedział uczestnik spotkania.

Na zakończenie uczestnicy odmówili Koronkę do Bożego Miłosierdzia i adorowali Najświętszy Sakrament.