Audycje Radiowe
A. Standowicz: komu zależy na sianiu zamętu?
To pytanie postawił Artur Standowicz, wicewojewoda mazowiecki, który był gościem Bilansu Dnia. Sprawa ma związek z nowym regulaminem organizacyjnym, który zmienił strukturę wydziałów Mazowiekciego Urzędu Wojewódzkiego w samej Warszawie oraz we wszystkich delegaturach, w tym również w Radomiu. Pojawiły się opinie, że mogą nastąpić zwolenienia.
Artur Standowicz mówił, że celem wojewody jest wzmacnianie delegatur pod kątem obsługi interesanta i punktem wyjścia jest tu jakość tej obsługi. - Jesteśmy i będziemy bliżej mieszkańców, bo to jest priorytetem wojewody i rządu. Zresztą po zmianie regulaminu nie doszło do żadnych zmian w zakresie obsługi, te same osoby realizują te same zadania, nie ma zwolnień czy przenoszenia gdziekolwiek etatów. Tak więc z punktu widzenia mieszkańca nic się nie zmienia. Te same sprawy załatwią w tym samym miejscu. Nikt niczego nie likwiduje - mówił wicewojewoda mazowiecki.
W wyniku zmian w delegaturach ubyło kilkadziesiąt stanowisk kierowniczych, a pojawili się koordynatorzy pracy. - Nikt byłych kierowników z pracy nie wyrzuca ani nie przenosi. Rośnie rola samego Kierownika delegatury. Tak jest chociażby w zakresie nadzoru nad dyscypliną pracy. Wiekszą rolę będą mieli także dyrektorzy, którzy muszą mieć większy nadzór nad jakością załatwianych spraw. Jakość i przede wszystkim jakość pracy oraz jakość wydawanych decyzji. To absolutny priorytet - przekonywał nasz gość.
Z Arturem Standowiczem rozmawialiśmy także o rozmowach z udziałem Przedsiębiorstwa Porty Lotnicze z władzami Radomia, zmianach w ordynacji wyborczej oraz kładce na Szarych Szeregów w Radomiu. Rozmawiał Radosław Mizera: