- Jedno mogę zadeklarować, przed świętami z ulic naszego miasta powinny zniknąć odpady zielone. Mieliśmy problem z ich przerobem. Cały system obsługuje aż 10 powiatów. Instalacja była przygotowana na obsługę tylko 4 powiatów - powiedział Jerzy Zawodnik przypominając, że podobny problem wystąpił w ubiegłym roku, gdzie już w lipcu osiągnięto limit 70 tys. ton odpadów zielonych.

Przedsiębiorstwo Produkcyjno Usługowo Handlowe Radkom poinformowało, że w związku z okresem przedświątecznym oraz dużym nagromadzeniem odpadów zielonych w dniach 16 i 17 kwietnia uruchomiono dodatkowe przyjęcie tychże odpadów do instalacji zagospodarowania odpadów zielonych zarządzanych przez spółkę. Wobec powyższego w tych dniach nastąpi odbiór odpadów, które powinny być odebrane w dniach 10 –17 kwietnia zgodnie z terminami wynikającymi z harmonogramów. Kolejny odbiór odpadów zielonych będzie realizowany w maju, zgodnie z obowiązującymi harmonogramami.

Z naszym gościem rozmawialiśmy także o programie LIFE. Decyzją radnych PiS ponad 1,2 złotych nie zostanie przesunięte do Wodociągów Miejskich w celu wykonania zadań wynikających z programu wodnego. - Nie rozumiem tej decyzji. Myślę, że po świętach temat wróci pod obrady Rady Miejskiej. Ta decyzja oznacza, że inwestycję będzie prowadził Urząd Miejski, a nie Wodociągi Miejskie. Radni PiS zaciągnęli hamulec, my zaś chcemy to zadanie przyśpieszyć - mówił Jerzy Zawodnik.

Jerzy Zawodnik poinformował również, że dyrektor miejskiego szpitala oraz prezes szpitala na Józefowie wspólnie wystąpili do wojewody mazowieckiego o wprowadzenie harmonogramu naprzemiennych ostrych dyżurów na kilku oddziałach. Ma to umożliwić unormowanie sytuacji na SOR. - Mamy informację, że naszym wnioskiem zajmują się konsultanci wojewódzcy. Ich decyzja zostanie skierowana do NFZ a ostatnie zdanie będzie należeć do wojewody mazowieckiego - powiedział Jerzy Zawodnik, z którym rozmawiał Radosław Mizera: