Marszałek Bielan powiedział, że to nie brak pieniędzy jest dzisiaj największym problemem przy odbudowie zamku królewskiego w Radomiu. - Brakuje instytucji kulturalnej, która mogłaby się podjąć tego zadania. Niestety. Musimy sami się tym uporać. Trwają prace po stronie Ministerstwa Kultury w celu rozwiązania tego problemu. W ciągu najbliższych dni poinformujemy o efektach naszych prac - powiedział Adam Bielan, który wspiera społeczników z Kolegium Odbudowy Zamku Królewskiego w Radomiu.

Wicemarszałek Bielan dodał, że wkład Radomia w historię kraju jest dobrą okazją na przywrócenie dumy jego mieszkańcom. - Zresztą odbudowa zamku może stać się ważnym kołem zamachowym w przyspieszeniu rewitalizacji Miasta Kazimierzowskiego - podkreślił nasz rozmówca.

Z dawnego zamku pozostał tzw. Dom Wielki. Dzisiaj to budynek plebanii kościoła farnego. W planach jest przeprowadzenie badań archeologicznych. W tym roku społecznicy chcą zakończyć wszystkie formalności prawne związane z pozwoleniami i pozyskaniem pełnej dokumentacji technicznej. Na 2020 rok zaplanowano prace budowlane.

W zrewitalizowanym zamku ma powstać Europejskie Centrum Demokracji Szlacheckiej na bazie konstytucji Nihil Novi uchwalonej w Radomiu w 1505 roku oraz Muzeum Diecezjalne św. Kazimierza Jagiellończyka.

Sprawą zajmuje się Kolegium Odbudowy Zamku Królewskiego w Radomiu. W jego skład wchodzą przedsiębiorcy, artyści, samorządowcy i politycy. Budynek plebanii farnej jest pozostałością po najważniejszym historycznym obiekcie w mieście, czyli Domu Wielkiego Zamku Królewskiego, wzniesionym przez króla Kazimierza Wielkiego w połowie XIV wieku.

Z wicemarszałkiem Senatu Adamem Bielanem rozmawiał Radosław Mizera.