Bilans Dnia
A. Kosztowniak podsumowuje pięć lat prezydentury A. Dudy
- To był znakomity czas dla Polski. Pięć lat rządów Andrzeja Dudy – podsumowuje Andrzej Kosztowniak poseł PiS, który był gościem „Bilansu Dnia”, 25 maja.
Dokładnie 5 lat temu, 24 maja odbyła się druga tura wyborów prezydenckich, w której Andrzej Duda zdobył 51,55 proc. głosów, pokonując Bronisława Komorowskiego (48,45 proc.). Zdecydowane zwycięstwo odniósł także w regionie radomskim (ponad 74 proc.).
- To był znakomity czas dla Polski, ale także dla samego Andrzeja Dudy, który jest kompletnym politykiem i bardzo wiarygodnym, co obecnie bardzo się ceni – mówi poseł Andrzej Kosztowniak. Jednocześnie zauważa, że nie udało się przez te pięć lat lepiej zreformować finanse. - W odniesieniu do kwoty wolnej od podatku, tego nie udało nam się zrobić. Nie daliśmy rady, ale mam nadzieję, że w najbliższym czasie to zrobimy, ponieważ istnieje konieczność realizacji tych postulatów. Ale trzeba podkreślić, że większość zobowiązań, które deklarował Andrzej Duda, zrealizował, np. obniżenie wieku emerytalnego to się udało. Polska nie rozwijała się też tak szybko gospodarczo, jak przez te ostatnie pięć lat – podkreśla gość „Bilansu Dnia”.
Nasz gość zauważa także, że pandemia zmniejszyła szanse prezydenta Dudy w obecnej kampanii wyborczej. - Prezydent nie mógł spotykać się z wyborcami, a najbardziej ceni sobie te bezpośrednie kontakty i najlepiej w nich wypada. To, że Andrzej Duda zdobył mocne poparcie pięć lat temu niczego nie przesądza. Ale mam nadzieję, że mieszkańcy naszego regionu to ludzie, którzy wiedzą, iż ponowna wygrana zapewni ciąg dalszy dobrej relacji prezydenta z rządem. Andrzej Duda jest jedynym tego gwarantem – przekonuje Andrzej Kosztowniak.
Zdaniem posła PiS wybory powinny odbyć się 10 maja, ubolewa, że tak się nie stało. - Nie wiadomo, kiedy te wybory się odbędą. Są przymiarki, żeby to był 28 czerwca. Zobaczymy – wyjaśnia poseł Kosztowniak. Posłuchaj całej rozmowy. Z naszym gościem rozmawiała Magdalena Gliszczyńska