Kozienice
Mikołajki z Eneą Wytwarzanie
Enea Wytwarzanie, jako odpowiedzialny partner społeczny, już po raz kolejny zaangażowała się w działania mające na celu zacieśnienie współpracy z lokalnymi placówkami opiekuńczo-wychowawczymi.
Pracownicy Enei Wytwarzanie odwiedzili lokalne instytucje opiekuńcze i wychowawcze, aby z okazji Dnia Świętego Mikołaja przekazać specjalnie zakupione w tym celu prezenty. Tego dnia spotkania zorganizowano w Domu Pomocy Społecznej im. Kazimiery Gruszczyńskiej w Kozienicach, Placówce Socjalizacyjnej Panda, Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Kozienicach oraz Centrum Opiekuńczo-Mieszkalnym w Kociołkach. Wśród obdarowanych byli również: Warsztat Terapii Zajęciowej w Przewozie i Środowiskowy Dom Samopomocy w Nowej Wsi.
Przekazane prezenty, w tym zestawy komputerowe, interaktywny dywan, lampa terapeutyczna, fotel masujący, sensoryczno-edukacyjne wyposażenie placu zabaw umożliwią aktywizację, rehabilitację i rozwój podopiecznych, zaś defibrylator z szafką oraz ssak sieciowo-akumulatorowy zapewnią bezpieczeństwo i komfort mieszkańcom. Podopieczni na urządzeniach z zaangażowaniem umieścili okolicznościowe naklejki z akcentem świątecznym oraz logo naszej spółki.
Piotr Andrusiewicz, Prezes Zarządu Enei Wytwarzanie podkreśla znaczenie tej inicjatywy - Enea Wytwarzanie od lat buduje odpowiedzialne relacje z lokalnymi instytucjami, których działalność skupia się na niesieniu pomocy dzieciom, osobom starszym lub z niepełnosprawnościami. Mikołajki z Eneą Wytwarzanie są jedną z form naszego zaangażowania, ponieważ współpraca z placówkami przebiega na różnych płaszczyznach. Przekazane prezenty potwierdzają, że spółka dostrzega każdego członka kozienickiej społeczności.
Spółka od lat angażuje się w projekty społeczne, wspierając placówki z obszaru działalności Enei Wytwarzanie. Dzięki takim inicjatywom, w ramach pełnionej przez firmę misji społecznej odpowiedzialności biznesu udało się wywołać uśmiech na twarzach podopiecznych a wszystkie upominki sprawiły ogromną radość. Podziękowania oraz uśmiechy na twarzach mieszkańców placówek potwierdziły, że były one wyczekiwane.