Jak się okazuje, nie ma ściśle określonej ustawowo daty włączenia centralnego ogrzewania. Wszystko zależy od pogody. - Jeżeli w kolejnych dniach temperatury się zmniejszą, na pewno nasz sezon grzewczy, mówiąc kolokwialnie, rozpoczniemy – mówi Robert Wojcieszek.

Warto pamiętać również o tym, że w przypadku wspólnot mieszkaniowych czy spółdzielni o dacie włączenie ogrzewania decydują ich zarządcy. To oni wystosowują prośbę do dostawcy ciepła, którą w Kozienicach jest spólka Kozienicka Gospodarka Komunalna, a z kolei ta ma kilkadziesiąt godzin na włączenie centralnego ogrzewania.

Ile w tym roku zapłacimy za ciepło? Mieszkańcy Kozienic mogą być spokojni, ponieważ KGK kupiło węgiel w dobrej cenie, co przełoży się na niższe rachunki.

Oczywiście są sposoby, żeby zaoszczędzić jeszcze bardziej. Kluczowa jest termomodernizacja budynków. Na mniejsze zużycie węgla wpłynęła również niedawna modernizacja kotłowni w Kozienicach, która osiągnęła większą sprawność.

Z Prezesem Robertem Wojcieszkiem rozmawiał Kamil Zapora: